7 sierpnia 2010
Nic się nie stało
Pomimo gróźb i zapowiedzi
oraz niepokojących zjawisk na niebie
poranki nieodmiennie stukają w rolety
lipy kwitną mały strumień
niesie kajaki sosnowych igieł
wiek się przełamał prawie niepostrzeżenie
i kroczy dalej krzemowa dolina
komputery stawiają kolejne słupy
kwiaty podają do ust swoje kielichy
na brzegu lasu kępy jeżyn zbroją się
w delikatne kolce
zatem nic się nie stało
świat zachwiał się tylko na moment
ale już po chwili zakwitły parasole na Rynku
i wiadomym było że równowaga jest przywrócona
martwią się trochę dekadenci
wstydliwie spychając skórzane płaszcze
w przepaście szaf
uśmiechem gorzkim witają nadejście mody na pastel
wokoło wszystko dobrze
nawet zmiany rządów jakby niewidoczne
jakby przestępczość spadała
i jakby złoty wiek odbijał się w starym lustrze
śpiew sam ciśnie się do gardeł pełnych wina
tylko kanałami odległych stacji
o zmierzchu płyną złowieszcze bąble
lecz przywykliśmy do nich jak do komarów
w letnie wieczory
zaprawdę wszystko wszystko dobrze
nad krawędzią stołu schnie skrawek pomarańczy
i tylko wiatr gwiżdże sobie na to wszystko
zmąca wodę i porywa gazetę
Ogołaca dęby
Podcina deszcz
Niech się nikomu nie zdaje że zna swoją chwilę
22 grudnia 2024
Prostotadoremi
22 grudnia 2024
fantazjeYaro
22 grudnia 2024
2212wiesiek
22 grudnia 2024
śnieg w prezenciesam53
22 grudnia 2024
Błogosław nam Boże Dziecię!Marek Gajowniczek
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta