2 stycznia 2012
w pończochach i w szpilkach
Czasami wolę się z tobą pieprzyć niż uprawiać miłość
Tak mam
W pończochach i szpilkach bo lubisz
Nigdy nie pozwolę ci przy mnie zasnąć
Bo mogłabym się przywiązać
A ty do mnie przyzwyczaić
Matka bredziła że nie każdy jeden to dupek
Boję się że mogę kiedyś w to uwierzyć
Nazwij mnie suką jak oni
Swoją dziwką bo czasem lubię
I nie bądź taki szlachetny
Pisałam już ze strachu i z przyzwyczajenia
Jesteśmy tacy grzeczni
A ona tam czeka z winem
Życie znowu pisze najlepsze wiersze
24 sierpnia 2025
absynt
24 sierpnia 2025
wiesiek
24 sierpnia 2025
absynt
24 sierpnia 2025
absynt
24 sierpnia 2025
absynt
24 sierpnia 2025
absynt
23 sierpnia 2025
wiesiek
23 sierpnia 2025
wiesiek
23 sierpnia 2025
sam53
23 sierpnia 2025
dobrosław77