2 january 2012
w pończochach i w szpilkach
Czasami wolę się z tobą pieprzyć niż uprawiać miłość
Tak mam
W pończochach i szpilkach bo lubisz
Nigdy nie pozwolę ci przy mnie zasnąć
Bo mogłabym się przywiązać
A ty do mnie przyzwyczaić
Matka bredziła że nie każdy jeden to dupek
Boję się że mogę kiedyś w to uwierzyć
Nazwij mnie suką jak oni
Swoją dziwką bo czasem lubię
I nie bądź taki szlachetny
Pisałam już ze strachu i z przyzwyczajenia
Jesteśmy tacy grzeczni
A ona tam czeka z winem
Życie znowu pisze najlepsze wiersze
17 november 2024
1711wiesiek
17 november 2024
Too PrudentSatish Verma
16 november 2024
1611wiesiek
16 november 2024
Collective LossSatish Verma
15 november 2024
1511wiesiek
15 november 2024
Wielki BratJaga
15 november 2024
In Your Own TempleSatish Verma
14 november 2024
0005.
14 november 2024
0004.
13 november 2024
Słońce w wielkim mieścieJaga