14 maja 2010
Zbuntowani młodzi gniewni w drogich barach
Widziałem ich w knajpach uśmiechniętych jak zawsze w weekendy tylko
ja praktycznie siedem dni więc te dwa były urozmaicone
przez wesołych chłopców rozmawiających o
wolnym Tybecie w oryginalnych
butach, bluzach i spodniach
Made in China
Widziałem ich tak uśmiechniętych jak pare wersów wcześniej
w koszulce z podobizną Che Guevary
popalają amerykańskie papierosy
I przeklinają kogoś za wysokie ubeckie emerytury
Dostrzegłem też naszywki z konopią na spodniach
bo ten akurat przypalał gdy ktoś mu okroił
płacił za sztukę jak za dwie
i był zadowolony
Były z nimi też wesołe dziewczyny
w białych kozaczkach
twierdzące że Madonna to wizjonerka
którą uwielbiają
ja też uwielbiam frozen
ale tylko piwo
wszyscy razem pokazywali sobie jakieś rzeczy na
wyszukanych telefonach
z dotykowymi ekranami
i multum kolorów
z takim obrazem Młodej Polski
która zniesmaczyłaby Artua Górskiego
wracałem się położyć
nakładając z vinylu Arethe Franklin na igłę
bo przez kontrast wartości moich
z tamtymi
nie mógłbym inaczej zasnąc
myśląc
że jestem nienormalny
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga