9 października 2010
Jesień - anioła mi żal
umrę bo muszę, anioła mi żal,
nieśmiertelne ma ciało, ja tylko duszę,
może zajmie się mną w podróży ostatniej tam,
to takie niejasne to chwila czy tysiąc lat,
podobno Charona już nie ma,
ktoś musi przeprawy strzec bym się nie zgubił
nie pogubił i nie daj bóg zawrócił
płynąc jadąc idąc biegnąc na drugi brzeg,
umrę bo takie życie, anioła mi żal,
znów kimś nieudanym się zajmie,
pewnie taki ma przydział
24 listopada 2024
Anioł stróż (Budda)Belamonte/Senograsta
24 listopada 2024
Po ludzkuMarek Gajowniczek
23 listopada 2024
0012.
23 listopada 2024
Myśldoremi
23 listopada 2024
z oddechem we włosachsam53
23 listopada 2024
2311wiesiek
23 listopada 2024
Psychologia wskazuje wzórdobrosław77
23 listopada 2024
ZnaniMarek Gajowniczek
23 listopada 2024
Delikatny śniegvioletta
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53