27 listopada 2010
index blues
błądzę po twoich śladach
potykam się o nazwisko
(wrośnięte stabilnie w literacki
grunt)
(stosowny obraz o oczach zawistnych)
(zielonych może? Nie no, bez przesady)
błądzę, bezsenny
dryfujący blues.
co więcej, wiem, że
zazdrościsz mi dryfu
tak nienaprawdę, tak trochę na niby
byłoby fajnie, może, ale w sumie
nic mi nie szkodzi, nie tak źle mi teraz
może pojadę też gdzieś, tylko rozumiesz
mam przygotować teksty i zajęcia
siebie i głowę gesty do dyskusji
dłonie do wzięcia w garść
śliskich metafor
usta otwierasz i wiem wcale nie chcesz
wziąć mnie za rękę i rzucić się z klifu
bo wiesz, zamiast szumu w uszach jest tylko
tylko bezsenny, dryfujący blues.
25 maja 2025
Marcin Olszewski
25 maja 2025
wiesiek
25 maja 2025
violetta
25 maja 2025
sam53
25 maja 2025
sam53
25 maja 2025
sam53
25 maja 2025
Belamonte/Senograsta
25 maja 2025
Yaro
24 maja 2025
wiesiek
24 maja 2025
violetta