27 november 2010

index blues


błądzę po twoich śladach
potykam się o nazwisko
(wrośnięte stabilnie w literacki
grunt)
 
(stosowny obraz o oczach zawistnych)
(zielonych może? Nie no, bez przesady)
błądzę, bezsenny
dryfujący blues.
 
co więcej, wiem, że
zazdrościsz mi dryfu
tak nienaprawdę, tak trochę na niby
byłoby fajnie, może, ale w sumie
nic mi nie szkodzi, nie tak źle mi teraz
może pojadę też gdzieś, tylko rozumiesz
mam przygotować teksty i zajęcia
siebie i głowę gesty do dyskusji
dłonie do wzięcia w garść
śliskich metafor
 
usta otwierasz i wiem wcale nie chcesz
wziąć mnie za rękę i rzucić się z klifu
bo wiesz, zamiast szumu w uszach jest tylko
tylko bezsenny, dryfujący blues.
 




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1