23 maja 2010
brak
Wieczór kolejny przy herbacie
Na talerzu kilka małych kanapek
W oddali tv i wiadomości
Znów od jednej do drugiej skrajności
Sam przy stoliku w pustym pokoju
W myślach rozmytych bujający
W marzeniu że usiądziesz obok
I uśmiecham raczysz serdecznym
Spoglądam ukradkiem na telefon
Może zadzwonisz i usłyszę Twój głos
Lecz cóż głucho jak na cmentarzu
I pusto w tym moim słabym sercu
Pozostaje tylko ułożyć się do snu
I tam szukać Twojego uśmiechu
Z nadzieją że rano obódzisz mnie
I wstanę nagle z krzykiem... miłosnym
1 listopada 2025
Weronika
1 listopada 2025
wiesiek
1 listopada 2025
sam53
1 listopada 2025
dobrosław77
31 października 2025
ais
31 października 2025
Jaga
31 października 2025
Yaro
31 października 2025
sam53
31 października 2025
smokjerzy
30 października 2025
absynt