23 may 2010
brak
Wieczór kolejny przy herbacie
Na talerzu kilka małych kanapek
W oddali tv i wiadomości
Znów od jednej do drugiej skrajności
Sam przy stoliku w pustym pokoju
W myślach rozmytych bujający
W marzeniu że usiądziesz obok
I uśmiecham raczysz serdecznym
Spoglądam ukradkiem na telefon
Może zadzwonisz i usłyszę Twój głos
Lecz cóż głucho jak na cmentarzu
I pusto w tym moim słabym sercu
Pozostaje tylko ułożyć się do snu
I tam szukać Twojego uśmiechu
Z nadzieją że rano obódzisz mnie
I wstanę nagle z krzykiem... miłosnym
7 august 2025
wiesiek
7 august 2025
Jaga
6 august 2025
absynt
6 august 2025
absynt
6 august 2025
absynt
6 august 2025
absynt
6 august 2025
absynt
6 august 2025
wiesiek
5 august 2025
wiesiek
5 august 2025
absynt