23 may 2010
brak
Wieczór kolejny przy herbacie
Na talerzu kilka małych kanapek
W oddali tv i wiadomości
Znów od jednej do drugiej skrajności
Sam przy stoliku w pustym pokoju
W myślach rozmytych bujający
W marzeniu że usiądziesz obok
I uśmiecham raczysz serdecznym
Spoglądam ukradkiem na telefon
Może zadzwonisz i usłyszę Twój głos
Lecz cóż głucho jak na cmentarzu
I pusto w tym moim słabym sercu
Pozostaje tylko ułożyć się do snu
I tam szukać Twojego uśmiechu
Z nadzieją że rano obódzisz mnie
I wstanę nagle z krzykiem... miłosnym
14 march 2025
wiesiek
14 march 2025
absynt
14 march 2025
absynt
14 march 2025
absynt
14 march 2025
jeśli tylko
14 march 2025
ajw
13 march 2025
marka
13 march 2025
marka
13 march 2025
marka
13 march 2025
marka