6 lutego 2025

Kefalonia - Jaskinia Nimf i rytuały

Nazwa Kefalonia pochodzi od imienia syna Hermesa - Kefalosa. Odrzucił on względy bogini zorzy porannej - Eos, bo bardzo kochał swoją żonę, Prokris. Jak wiadomo, kobiety potrafią pokazać pazurki, więc bogini zasiała ziarno niepokoju w sercu herosa, dotyczące wierności jego oblubienicy. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Historia skończyła się fatalnie. Kefalos, zaślepiony zazdrością, przypadkowo zabił ukochaną na polowaniu, a sam popadł w rozpacz i nie otrząsnął się z niej aż do śmierci. Mówi się, że nad wyspą wisi klątwa, która szczególnie w pamiętne trzęsienie ziemi w 1953 roku, dała nieźle popalić mieszkańcom. Zresztą parę lat temu ziemia się znowu zatrzęsła, ale nie było zbyt dużych strat.

Jest wiele mitologicznych historii związanych z Kefalonią, ale dziś zapraszam do Jaskini Nimf, gdzie znajduje się niezwykłe jeziorko, którego nazwa pochodzi od imienia jednej z nich - Melissani.
Wspomniane jezioro to ewenement geologiczny. Odsłoniło się po największym trzęsieniu ziemi, kiedy pod wpływem ruchów tektonicznych spadł strop podziemnej jaskini, ukazując ukryty dotąd świat. Woda w nim ma niespotykany kolor, ale trzeba odwiedzić grotę w samo południe, kiedy padające z góry promienie słoneczne wydobywają najpiękniejsze barwy. Niestety, spóźniliśmy się na to spektakularne widowisko. Ale i tak było zachwycająco. Po przejściu podziemnym korytarzem stanęliśmy na brzegu niezwykłego akwenu. Promienie padające przez odkryty "sufit" ukazały niebiański kolor wody. Staliśmy zachwyceni, chłonąc tę nadzwyczajną chwilę podarowaną przez naturę. Co ciekawe, woda w jeziorku ma nie tylko niespotykaną barwę, ale jest też słona. Przeprowadzono więc eksperyment, by wyjaśnić tę zagadkę. Zabarwiono ją i okazało się, że po czternastu dniach wypłynęła przez podziemny uskok w dnie morskim, w okolicach stolicy wyspy - Argostoli. Odnajdując te miejsca na mapie, łatwo przekonać się, że woda morska płynie pod wyspą z jednego krańca na drugi.
Słynne jezioro ma głębokość około czterdziestu metrów, a grota, w której się znajduje to dwie komory oddzielone wysepką. Jedna jest oświetlona - stąd piękne turkusowe barwy, a druga zaciemniona i wyglądająca dość złowieszczo, niczym mityczny Hades.
Warto odwiedzić to miejsce, bo uświadamia nam, że ziemia ukrywa wiele ciekawych niespodzianek, które można odkryć przez zwykły przypadek.

Tubylcy mają swoje rytuały, o czym udało mi się przekonać. Każdego dnia, tuż przed zachodem słońca, grupa mieszkańców wioski (głównie płci męskiej), zbierała się na malutkiej przystani. Mężczyźni siadali na murku lub krzesełkach turystycznych i patrząc na spokojne morze, wiedli dysputy na nieznane tematy.

Wiedzieliśmy, że jeśli tuż przed przystanią stoi srebrne auto, to jest już czarnowłosa wnuczka z dziadkiem. Przywoziła go codziennie, by wykąpał się w morzu, a po krótkiej konwersacji z okupującymi murek mężczyznami, ostrożnie odprowadzała do samochodu i odwoziła do domu.

Każdego dnia pojawiał się też stary pikap mężczyzny, który po zaparkowaniu auta pod wzgórzem, zakładał płetwy, brał zieloną miskę i wchodził do wody. Kiedy zobaczyliśmy go po raz pierwszy, nie wiedzieliśmy, o co chodzi.
Odpłynął z nią dość daleko od brzegu, a później nieustannie coś do niej wkładał. Gdy wyszedł na brzeg, otoczyli go koledzy. Podeszliśmy bliżej. Okazało się, że z miski wyciąga żółtą sieć, z niewielką ilością sardynek. Przekładał je w dziecinne wiaderko do piasku i wiózł rodzinie na kolację. I tak dzień w dzień.

Przebywanie wśród Kefalończyków i porozumiewanie się ograniczoną ilością greckich słów oraz językiem gestów, z których uśmiech był najmilej widziany, dawało nam uczucie przynależności do tego miejsca. A teraz, z daleka od niewygodnego murku, zastanawiam się, czy to wszystko trwa nadal. Brakuje mi spokoju, które dawało morze, kołyszące na swojej powierzchni łodzie i te codzienne, niby nic nie znaczące rytuały.




Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1