31 stycznia 2025

Madera poncha i likier z kasztanów

Nazwa wyspy jednoznacznie kojarzy się z winem, które produkuje się tutaj od ponad 300 lat. Jednak nie tylko w tym trunku gustują Maderczycy. Stworzyli też ponchę - lekarstwo na wszystkie dolegliwości, a także słodkie likiery, spośród których prym wiedzie nalewka z kasztanów, pochodząca z Doliny Zakonnic.

Nie byłabym sobą, gdybym nie spróbowała madery, która jest specjalnością tej wyspy. Tym, co odróżnia ją od pozostałych win, jest fakt, że dojrzewa na stryszkach, a nie w piwnicach, czyli mówiąc prosto w cieple. Poza tym jest to wino fortyfikowane, a więc wzmocnione mocnym alkoholem. Daje mu to niezwykłą trwałość. Nawet jeśli otworzymy butelkę i nie skonsumujemy całości, nic się z nim nie stanie. Nie straci mocy. Podobno w Funchal można skosztować madery nawet z czasów Napoleona. Smakuje jak nalewka i pije się ją dość lekko, ale bardzo łatwo wchodzi w głowę, więc lepiej uważać z ilością i w żadnym wypadku nie mieszać z innymi alkoholami, bo ból głowy murowany. Serwowana jest najczęściej z maderskimi piernikami, do których zamiast miodu dodaje się melasy z trzciny cukrowej.
Był jednak czas, gdy zaraza zniszczyła na wyspie niemal wszystkie winnice. Przez kilka lat nie produkowano więc madery. Sprytni tubylcy wymyślili trunek zastępczy - ponchę. Jej skład to bimber z trzciny cukrowej, miód, cytryny i pomarańcze. Smakuje wybornie, ale tylko ta, która powstaje na oczach klienta. Kupiona w sklepie, nie umywa się do świeżej. Maderczycy traktują ponchę jak lekarstwo i stosują na wszystkie możliwe dolegliwości, byle tylko pić bez żadnych skrupułów. Osobiście polecam tę z miejscowości Camara do Lobos. Warto przejść się wąskimi uliczkami wioski, pełnymi klimatycznych kawiarenek, w środku których nierzadko pomiędzy stolikami spacerują kury lub gołębie. W takim miejscu poncha smakuje bardzo swojsko.

Nazwa tej miejscowości pochodzi od fok mniszek, które tubylcy nazywają wilkami morskimi. Ze względu na zanikanie gatunku wzięto je pod ścisłą ochronę, dzięki czemu niewielkie stadko znacznie się powiększyło. Wioska ma specyficzny klimat i zapach, pochodzący z suszonych w słońcu ryb, porozwieszanych wszędzie gdzie się da. Pełno ich na wciągniętych na placyk łódkach, a także u sprzedawców siedzących na nabrzeżu. Wyglądają jak małe latawce, bo są zupełnie płaskie.
Miejsce to pokochał Winston Churchill, który spędził tu urlop. Z tarasu obserwował ocean i klifowy brzeg wyglądający bardzo malowniczo. To tutaj rozkładał sztalugi i tworzył piękne pejzaże. Słynny balkon mogą podziwiać wszyscy turyści przybywający do Camara do Lobos, bo szyld z nazwiskiem Anglika rzuca się w oczy już z daleka.

Dolina Zakonnic to dość urokliwe miejsce, patrząc zarówno z dołu, jak i z góry. Wioska powstała w czasach, gdy na Funchal napadli piraci i grabili co się dało. Kradli, palili i gwałcili. Przestraszone zakonnice postanowiły uratować dobra kościelne oraz własną cnotę i ruszyły z dobytkiem w góry. Po trzech dniach niemal nieustannej wędrówki, trafiły na spokojne miejsce otoczone zewsząd górami. Można się było tam dostać jedynie na własnych nogach lub grzbiecie osiołka.

Założyły więc osadę i przetrwały pośród gór czas pirackich ataków. Jako, że do doliny nie prowadziły żadne drogi zdarzało się, że ci, którzy się tam urodzili, a byli słabego zdrowia, nigdy stamtąd się nie wydostali i nie widzieli oceanu, który jest zaledwie 15 km od doliny.
Podobno tylko w tym miejscu produkuje się likier z kasztanowca, który można kupić na Maderze. Pierwszy listopada jest wielkim świętem, ponieważ właśnie tego dnia rozpoczynają się zbiory kasztanów trwające do grudnia. Niestety, w wiosce nie ma już zakonnic, które po ustabilizowaniu się sytuacji wróciły do stolicy, za to zaczęli przybywać ludzie ścigani przez prawo. Dzisiaj wioska znana jest jako Dolina Złodziei.




Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1