| ajw |
PROFIL O autorze Przyjaciele (10) Poezja (78) Proza (14) Fotografia (73) Grafika (26) Handmade (3) |
ajw, 4 września 2025
rozlewa się pod palcami
gdy pestki pękają od tajemnic
jak nabrzmiałe pocałunki
na skórze - soczysty dotyk
ubrany w koronkę
rubinowy sekret
słodycz
aż po cierpkość
ajw, 29 sierpnia 2025
kawałek nieba
w ramionach gór
zamknięty jak sekret
błękitnym okiem
patrzy na świat i w głąb siebie
cisza oddycha światłem
rozsypując na wodzie kryształy
- paciorki różańców
dawnych mnichów
nostalgia unosi się nad taflą
jak niedokończona modlitwa
którą wiatr
wciąż szepcze
od nowa
ajw, 25 sierpnia 2025
w kanionie
rozciętym rzeką Azat
wiatr gra na skalnych organach
drżą gdy przechodzi przez nie
jego natchniony oddech
w szczelinach
ukrywają echo przodków
i pieśni starych świątyń
pamiętających dotyk
samego Stworzyciela
______________________
z cyklu "Kaukaskie migawki"
ajw, 21 lipca 2025
niektórzy mają czas
na scrollowanie myśli
mikroczynności
kradnące sekundy
ale nie na ciebie
- tak niewiele znaczysz
w codziennym rozproszeniu
pielęgnują brak czasu
inni
nie mają czasu wcale
ale go dla ciebie tworzą
z pęknięć i rozpruć
zszywają chwile
w kolorowe patchworki
by być blisko
tamci pierwsi są drudzy
ci drudzy są zawsze pierwsi
ajw, 2 lipca 2025
nie wszystko da się naprawić
czasem trzeba pozwolić
by się rozsypało
ten dzień nie musi być piękny
wystarczy że oddycha
jutro niech przyjdzie samo
- bez planu
bez muszę
dziś jestem tylko ja
i to co prawdziwe
nawet jeśli boli
mogę położyć dłoń
na swoim ramieniu
i po prostu być
cichsza
łagodniejsza
niedokończona
ajw, 30 czerwca 2025
nie pytam gdzie jestem
nagie stopy same odczytują ziemię
kiedy biegnę brzegiem
by wpaść w lazurową ciszę
woda mnie zna
jej dotyk jest chłodny i ciepły zarazem
ryby przepływają przed oczami jak myśli
tylko ja i oddech przez rurkę
kołyszące falowanie
jakby morze pamiętało
że nadal chcę być dzieckiem
czas nie istnieje
są tylko odcienie niebieskiego
które uczą modlitwy
bez słów
ajw, 25 czerwca 2025
kiedy noc opuszcza rolety
a cisza wtula się w poduszkę
oddycham innymi światami
czasem jestem kobietą
której twarz zmienia się
za każdym razem kiedy patrzy w lustro
czasem dzieckiem
albo panną młodą z włosami za horyzont
krajobrazy kruszą się jak kryształ
ludzie mówią językami
które znam tylko we śnie
rankiem dzień unosi powieki
i powraca nocny seans
albo tylko jedno zdanie
błysk
gest
niepokój pod skórą
bo sny nie znikają
śpią dalej we mnie
cierpliwie czekając na przebudzenie
ajw, 16 czerwca 2025
kolory morza są intensywne
jak twoje spojrzenie
białe mury podbijają błękit
mogłabym tu zostać
i stać się niewiarygodnie niebieska
zanurzając po szyję w oriencie
albo gorąca i piaszczysta
wpadająca w oko drobinami
zatracona w jaśminach
czas wracać
wymalować ręcznie ciepłymi palcami
naszą codzienność
w chłodnych oddechach poranków
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
4 września 2025
ajw
4 września 2025
ajw
4 września 2025
ais
3 września 2025
Yaro
3 września 2025
wiesiek
3 września 2025
ais
3 września 2025
Yaro
3 września 2025
smokjerzy
2 września 2025
wiesiek
2 września 2025
sam53