29 sierpnia 2010
[dobrze mi, pusto]
[zaczęło się od przekazywania sobie dogłębnych uścisków powiek. potem było już tylko gorzej.]
wiesz co, Dżordż? czasem sobie myślę, że ta twoja miłość
cała, czy jak ją tam zwiesz, to zależy od skierowania rzekomych doznań. bo nie wierzę w przypadki. wiesz, przypadek. samo się nic. wszystko się samo. można przekierować na. czy coś tam, Dżordż. zmienić przedmiot wylewania na przez podmiot wylewający z. przelać gdzie indziej. niekoniecznie przedmiot – ktoś, przedmiot – coś, też Dżordż. można przecież po prostu nie myśleć. no przecież. można wziąć życie na przeczekanie. no można. dostrzegać świat, wiesz? poza tobą. jest całkiem fajny. serio.
niebo.
fajne.
serio
no nie potrafię o tobie w ten sposób myśleć. czasem myślę,wiesz, że prawda jest tylko w tym, czego nie potrafię. twoje zdjęcia zaburzają mi twój obraz. i vice versa. obraz zdjęcia.
dobrze mi, pusto. pusto mi, dobrze. jak to możliwe, Dżordż, że próżnia nie jest naturalnym środowiskiem człowieka, no jak. no bo jest. musi być. dobrze mi, Dżordż. ile jeszcze minie dni aż o sobie zapomnimy? chciałabym trzy. mówię ci. będzie dobrze, Dżordż. przecież oboje wiemy, że to nie ma najmniejszego sensu. albo właśnie ma.
najmniejszy.
tylko nie przypominaj.
18 października 2025
Nesca
18 października 2025
violetta
18 października 2025
wiesiek
18 października 2025
Yaro
18 października 2025
Belamonte/Senograsta
18 października 2025
dobrosław77
17 października 2025
tetu
17 października 2025
wiesiek
17 października 2025
violetta
16 października 2025
Arsis