29 august 2010

[dobrze mi, pusto]

[zaczęło się od przekazywania sobie dogłębnych uścisków powiek. potem było już tylko gorzej.]
wiesz co, Dżordż? czasem sobie myślę, że ta twoja miłość
cała, czy jak ją tam zwiesz, to zależy od skierowania rzekomych doznań. bo nie wierzę w przypadki. wiesz, przypadek. samo się nic. wszystko się samo. można przekierować na. czy coś tam, Dżordż. zmienić przedmiot wylewania na przez podmiot wylewający z. przelać gdzie indziej. niekoniecznie przedmiot – ktoś, przedmiot – coś, też Dżordż. można przecież po prostu nie myśleć. no przecież. można wziąć życie na przeczekanie. no można. dostrzegać świat, wiesz? poza tobą. jest całkiem fajny. serio.
niebo.
fajne.
serio
no nie potrafię o tobie w ten sposób myśleć. czasem myślę,wiesz, że prawda jest tylko w tym, czego nie potrafię. twoje zdjęcia zaburzają mi twój obraz. i vice versa. obraz zdjęcia.
dobrze mi, pusto. pusto mi, dobrze. jak to możliwe, Dżordż, że próżnia nie jest naturalnym środowiskiem człowieka, no jak. no bo jest. musi być. dobrze mi, Dżordż. ile jeszcze minie dni aż o sobie zapomnimy? chciałabym trzy. mówię ci. będzie dobrze, Dżordż. przecież oboje wiemy, że to nie ma najmniejszego sensu. albo właśnie ma.
najmniejszy.
 
tylko nie przypominaj.




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1