13 grudnia 2013
2.
swoje oczy chowam
w ospałe rzęsy
jak w jedwabną pościel
ciało ubieram
zgrabnymi pocałunkami
z ust twoich zalotnych
co jak wolne ptaki
przylatują
o świcie
pod moje okno
śpiewać serenady stęsknione
jak horyzonty
gdzie czekam
i znowu oczy chowam
przed deszczem
spod ospałych rzęs
od samotności
23 lutego 2025
Bezka
23 lutego 2025
Jaga
23 lutego 2025
absynt
23 lutego 2025
absynt
23 lutego 2025
wiesiek
23 lutego 2025
Eva T.
23 lutego 2025
wolnyduch
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
AS