5 marca 2011
dwa oblicza niegrzechu
-
Kim wolisz bym była? – zalotnie spytała.
-
Winem czy monetą? – palec w kielich stuka.
-
Chcesz bym się smakować pozwoliła cała,
czy
raptownym doznaniem ma spłynąć nauka?
Wino
kroplą zastygłe wargom kolor zmienia
i
zdaniom uwięzionym znaczenia rozplata.
Bezprawiem
zlepia prawa wychodzącym z cienia,
którzy
skryli ułomność przed szyderstwem świata
Moneta
wznosi toast niczym kielich z winem,
gdy
stróżów ludzkich zasług na dwoje podzieli
zmieniając
w dziękczynienie - jałmużny przyczynę
tym
co krzyczeć będą i tym co krzyczeli
A
światło sprawiedliwie brzeg pucharu
mieni,
każdy
obrót monety przytula od nowa,
oddechy
miesza z ciszą w lubieżnej przestrzeni
zatrzymanej jękiem przy krawędzi słowa...
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Bielszy odcień bieliMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.