5 września 2010
wers za wers
postanowiłem dziś być kimś lepszym
kwiatek wepchnąłem w zawartość jelit
na przekór myślom i okrężnicy
w żeliwnej rurze umysł odpłynął
bo kibicować to czasem wierzyć
że cukrem sypniesz w moje fekalia
łakniesz pochlebstwa rodem z pacierzy
więc z komentarzy zrobię ci ołtarz
ja jestem nikim wobec wielkości
nie godnym nawet lizać twych kulos
alpaga jawi choć nie jest winem
które dorówna twojemu bordo
obmierzła sitwa rodem z łesternów
old shatterhand otworzył scyzor
zabijasz mnie wIELKA poezjo
wolę być martwym niż dupolizem
gryzoń und majhewa co.
22 stycznia 2025
telepatiaprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 stycznia 2025
Zaloty na lodachajw
21 stycznia 2025
2101wiesiek
21 stycznia 2025
Prośbasloneczko010981
21 stycznia 2025
czym dalej tym bliżejprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Powrót do domuwolnyduch
21 stycznia 2025
Dla równowagi.Eva T.
21 stycznia 2025
Penelopa otwiera oknoajw
21 stycznia 2025
pianistaprohibicja - Bezka