Slawrys, 1 sierpnia 2016
Wyjechał ważny władca ... kontynuuję metaforę:
"Władca Dobra" po kontroli wyjechał z Mordoru.
Nie dostrzegł niewolników i nieszczęśliwców poddanych "Uruk-hai"
... intryga się udała orkom ... władza i propaganda odniosła sukces
... jedynie niebiosa (... więcej)
Slawrys, 29 lipca 2016
Od kilku dni pasjonuje się tym jak fajnie bawią się młodzi ludzie.
Dobrze że nastają nowe pokolenia ... te stare pokolenia
wiedzą jak obrzydzić wegetacje ... i tak w ramach odwetu-prywaty
"metafory" użyję i taką relację opiszę:
Powitanie przybysza "Władcy Dobra" (... więcej)
best ja, 27 lipca 2016
1.
chcecie szczerości wprost? to proszę bardzo
mam takie lęki, że głos nie przechodzi przez gardło
a to wywarło na mnie wpływ - zacząłem obserwować
uczucia, myśli, sny, wszystko co siedzi w głowach
i minął czas, przestałem się identyfikować
nie rozumiałem was, zachowań, ślepej (... więcej)
Slawrys, 23 lipca 2016
Czym jest złodziejstwo sekty ... doskonałą grą kłamców i złodziei;
jeden sobie przypomniał jak mnie fałszywie oskarżał ... to było
po śmierci mojego Taty ... chcieli mnie jakoś wyeliminować i oskarżali;
"O.....icz" sobie przypomniał ... to dobrze ... lepiej późno niż (... więcej)
Blodeuwedd, 23 lipca 2016
Rano się nie płacze, powtarzam do lustra, nie mogąc pomalować oka. Trudna sztuka makijażu. Muszę zakamuflować ciężką noc. Opuchnięte powieki nie chcą ze mną współpracować, rzęsy gdzieś poznikały, czerwone oczy jak u królika patrzą na mnie smutnym spojrzeniem. Łzy płyną, nie chcą (... więcej)
Pi., 21 lipca 2016
- poranki? a co to? (laik)
- poranku mój, jakiś ty piękny... (romantyk)
- wcześnie, ale zimno. jakoś przetrwam do śniadania (pragmatyk)
- to najpiękniejsza pora dnia. potem są inne najpiękniejsze pory dnia (idealista)
- chciałbym zauważyć, że coś mija... (flegmatyk)
- czy moglibyśmy (... więcej)
risen, 21 lipca 2016
Wiem, że Maszyna tęskni za nią - macha ogonem i biega w kółko za każdym razem kiedy ujrzy ją i powącha w progu. Poczciwa, drobniutka Maszyna z wywalonym, szorstkim językiem chłonącym wilgoć i całe oceany miłości.
Ona siedzi zwinięta w pozycji embrionalnej, jak przerośnięta krewetka, (... więcej)
zaczęłosięodjabłka, 20 lipca 2016
no więc wyszłam za niego
wymarzyłam okruchy szczęścia w innych oczach
uznałam
cos mi się należy
wytoczyłam mu szablony dzieci
na naleśnikach i super niani
a przecież mogły być lepsze
a ich oczy mogły być zielone
chociaż kariera mi się udała
w życiu
ja
gotowa ciągle (... więcej)
koala, 19 lipca 2016
podeszwa palacza
wdeptuje peta
w ziemię
biedaka
nierówność społeczna
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
13 października 2024
Jesień zaczyna się wierszemsam53
13 października 2024
W deszczu spadających ptakówArsis
13 października 2024
Lustrovioletta
13 października 2024
samotnyYaro
13 października 2024
patrząc w gwiazdysam53
13 października 2024
1310wiesiek
13 października 2024
Uczucie kosmiczne (wola kosmiczna)Belamonte/Senograsta
13 października 2024
październikowa miłośćsam53
12 października 2024
Bytowania (dżonsonek)Belamonte/Senograsta
12 października 2024
1110wiesiek