zaczęłosięodjabłka, 18 listopada 2015
Mała liczyła na spokój. Przystań wydawała się taka bliska, zaledwie dwa oddechy dalej.
Przy kolejnym wschodzie słońca pomyślała - To wygoda. To wszystko wygoda, nie było nigdy gałęzi na której można zbudować karmnik.
Powietrze pachnie przeg(raną).
birczin, 18 listopada 2015
Kobieta myśli "wejść...". Facet myśli "wejść i wyjść"
eljot-a, 16 listopada 2015
Zaszywam się w najdalszym kącie magazynu i przejeżdżam palcami po zakurzonych książkach. Chyba dawno nikt do nich nie zaglądał. Z książkami jest jak z ludźmi – im bardziej się starzeją, tym mniej wzbudzają zainteresowania. Nie wszyscy potrafią docenić urok pożółkłego papieru, pozaginanych (... więcej)
Emma B., 13 listopada 2015
Nie, jeszcze nie tak do końca zdziecinniałam, poprostu spróbowałam przenieść na papier bajki, które kiedyś opowiadałam moim dzieciom i które podobały się im i tym którzy znaleźli się w zasięgu mojego głosu. Może nie dokładnie są to te same bajki, bo wiele z nich wyparowało z upływem (... więcej)
risen, 13 listopada 2015
zaplątałeś się we mnie
niezmieniony
jesteś kaftanem
niebezpieczeństwa
Slawrys, 11 listopada 2015
tak bywa w ramach świąt, niewolnikom smakuje teraźniejszość
czasem zdechłymi i zstęchłymi marzeniami.
Wracają wspomnienia wywołane przez sektę i ich pedoli.
Napisałem kolejny rodział „fala dziadów, niewypał umysłu„ i nie poczułem
ulgi ... wciąż żal; ten ”polityczny” (... więcej)
eyesOFsoul, 11 listopada 2015
chyba właśnie dlatego do Ciebie napisałem. żebyś pomogła mi to przeżyć. poza tym czuje niesamowitą ulgę, pisząc do Ciebie.
m. 20/03/2011 16:03:50
Nie wiem, kiedy to się stało. I to chyba jest najprzeraźliwsza myśl, z jaką codziennie się budzę. Pamiętam, że przestaliśmy (... więcej)
jeśli tylko, 10 listopada 2015
chciałabym napisać jesiennego bluesa
ale mi na dusy jakos nic nie ruusaa..
zaśpiewać se głośno na jesienną nutę
ale strasnie chrypię, bo mam mokre buutyy..
wpleść liście we włosy, niech się bujnie strosą
ale smutny fryzjer obciął mnie na łyysoo..
nocą do księzyca powyć, poujadać
(... więcej)
Jan Łukaszewski, 9 listopada 2015
Może to wina jednego za dużo, kieliszka, w restauracji wypitego.
Może to bolesne, zaocznej miłości, rozstanie, narzuca mi to pisanie.
Być może to chandra, zwykła, jesienna, która przewieje grymasy humorów jak liście pod zimnym przykryje śniegiem grudniowym.
Pierwszym przymrozkiem ochłodzi (... więcej)
zaczęłosięodjabłka, 9 listopada 2015
Mała potrzebuje nowych słów. Nie dlatego że ktoś sięgnął i zabrał jej, własne słowa. To nastąpiło już dawno. Nie jest tak że Mała jest niema i tylko jej ręce drgają. Mała wywalczyła swoje słowa, ale nadal są niezgrabne, ziemniaczana bulwa bez żadnej symetrii.
A gdyby można (... więcej)
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
14 października 2024
zgodnieYaro
14 października 2024
To ma być kaszka?Jaga
14 października 2024
Laranjasam53
14 października 2024
1410wiesiek
14 października 2024
Jesień - niby kolorowo,Eva T.
14 października 2024
112Marek Gajowniczek
14 października 2024
OgromBelamonte/Senograsta
13 października 2024
Jesień zaczyna się wierszemsam53
13 października 2024
W deszczu spadających ptakówArsis
13 października 2024
Lustrovioletta