27 sierpnia 2012
tworzysz
tworzysz
ponadczasowe formy złudzeń
przymierzasz
często uwierające przyoblekasz
na przyszłe chwile
by nie zmienić nic
żeby zmienić wszystko
kim jesteś
w zby togromnym wyświechtanym
płaszczu swoich i cudzych zwątpień
w koszuli marzeń przewleczonych na lewą stronę
oplata
twoją głowę istnienie
a może już nie
serce
nie pomieści kolejnej walizy trosk
potrzebnych i niczyich
to nie ty
to
nadzieja umiera ostatnia
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga