23 sierpnia 2012
Tak będzie
A kiedy będę starą kobietą
Zobaczę życie moje jakim było
Poczuję szczęście wielkie i spełnienie
Chwile radości, o których mi się śniło...
I będę patrzeć na moje życie z góry
Ze szczytów Tatr a może z lotu ptaka
I podziękuję Bogu za te chwile
Gdy mogłam usiąść czasem i zapłakać
Moimi łzami serce się obmyło
Stało się jasne, kryształowo czyste
Niejeden uśmiech w sobie uwięziło
Miliony słów i jeszcze więcej myśli
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga