13 march 2017
Tyt rob. "Zęza"
I w otwarte odmęty tak lekko podążał
jakby imieniu jego pomniki miano stawiać
jakowoż takowe stawiano późniejszymi czasy
a twarz miał nieprzeniknioną
tak dalece że sam nie wiedział co myśleć o tym wszystkim
a stwierdziwszy to zafrasował się nieco
i obalił cały trzymany w ręku gąsior z tego frasunku na raz
ale bez skutku
Nadal było jak przedtem
toneli
znikąd ratunku
a on jakby coraz mniej przytomny
i grog się skończył
a burza ani myślała i nadal robiła swoje
dalej rąbała w burty falami jak dobry drwal
zupełnie jakby cała załoga "Krwawej Mary" naraziła się jakimś bogom otchłani
i najwyraźniej odbierali właśnie zaproszenie do wizyty na jej dnie
-Dobra - powiedział Sinobrody puszczając wiązankę której soczystość elokwencja i ogólna wymowa samego go zachwyciła
- Trafiłeś w sedno broda jak babcie drągiem...- wtem uświadomił sobie dwie rzeczy
1. że to mogą być jego ostatnie słowa
2. Że nikt nie słyszał jego przepięknej wiązanki
fakt ten sprawił że zakasał rękawy kapitańskiego surduta i warknął nie wiedzieć do kogo
- Żywcem mnie nie weźmiecie. -
Burza widać nie zrozumiała albo też nie przejmowała się jego groźbą konsekwentnie nadal zatapiając skazany na zagładę statek ...
21 november 2024
21.11wiesiek
21 november 2024
Światełka listopadaJaga
20 november 2024
2011wiesiek
19 november 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.
19 november 2024
1911wiesiek
19 november 2024
Jeden mostJaga
19 november 2024
0011.
19 november 2024
0010.
19 november 2024
0009.
19 november 2024
0008.