12 december 2013
Niebo
Masa plastiku do wyrobu grzebieni
Z trudem między blokami brnie
Nadęta, aż brak jej przestrzeni
Cały horyzont zająć chce!
Napiera na domy, ociera się
Pęcznieje, barwami różu się mieni
Przez bloki nieokiełznana, wrze
Barwami ruskich grzebieni
Nagle wybuch, nieludzki hałas
Poranna eksplozja słonecznych promieni
Rozlało się światło, jasność nastała
Z poświaty koloru ruskich grzebieni
Wschody słońca każdego dnia nowe
Raz papierowe, raz plastikowe
22 november 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
21 november 2024
21.11wiesiek
21 november 2024
Światełka listopadaJaga
20 november 2024
2011wiesiek
19 november 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.
19 november 2024
1911wiesiek
19 november 2024
Jeden mostJaga
19 november 2024
0011.
19 november 2024
0010.
19 november 2024
0009.