26 january 2014
Tyłem do wyjścia
Myśli krążą wokół ziemi nasączone tajemnicą
płatając różne figle na przekór rozumowi.
Fikcyjna rzeczywistość nie otwiera żadnej bramy
przez którą mogłabym przejść.
W szczegółach widzę to, czego nie mogę dojrzeć w wielkości,
a przytłaczający ogół czuję w każdym spojrzeniu przechodnia.
Stoimy po przeciwnych stronach; ja - ty, my - oni.
I tylko czasem ocieramy się słowem krzyżując nasze proste
często łamane i krzywe linie. Oby nie zamknięte.
Tyłem do wyjścia nie zawsze bezpieczniej
a mnie zabrakło z przodu powietrza.
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma