30 november 2013
epitafium za duszne
życie.... wrzód
różowy dzieciństwem
co wzrósł młodością
nabrzmiał i dojrzał
czerwienią pierścienia
z żółtym kamieniem
pełni księżyca
na granicy zdrowia
pękł przekłuty
rozlany w opatrunku starości
chwilę jeszcze drżał z zimna
jak listopadowy znicz
aż przyschnął wieńcem
na bliźnie nagrobka
przysypany szronem
śmiertelnego poranka
21 november 2024
21.11wiesiek
21 november 2024
Światełka listopadaJaga
20 november 2024
2011wiesiek
19 november 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.
19 november 2024
1911wiesiek
19 november 2024
Jeden mostJaga
19 november 2024
0011.
19 november 2024
0010.
19 november 2024
0009.
19 november 2024
0008.