26 march 2013
Odeszłaś...
Odeszłaś tak nagle, na zawsze, na drugą stronę.
A ja rozedrgana cała we wspomnieniach tonę.
Jestem teraz małą dziewczynką o jasnych kucykach.
Biegam po ogrodzie dziadka, trochę dzikim i tajemniczym,
Zrywam niedojrzałe pomidory , nie martwię się niczym.
Ogień w kuchni cichutko skwierczy, do snu mnie układasz,
Bajki – zmyślanki przecudnie opowiadasz.
I już stoję w pomarańczowej sukience w czarne grochy,
Nigdy takiej pięknej nie miałam przecież.
Wiążesz mi kokardkę we włosy,
Patrzę w lustro z przejęciem.
Idziemy do fotografa zrobić mi pierwsze w życiu zdjęcie.
Jestem prawie dorosła.
Idziesz teraz w moją stronę.
Wiosenny wiatr rozchyla Ci płaszcz na boki.
Słońce twarz rozświetla pogodną, patrzysz gdzieś w obłoki.
Stąpasz lekko w pantofelkach, niczym gracja
Wiatrem spłoszona -wciąż piękna i nieodgadniona.
18 july 2025
wiesiek
17 july 2025
wiesiek
16 july 2025
wiesiek
15 july 2025
wiesiek
14 july 2025
jeśli tylko
14 july 2025
wiesiek
14 july 2025
Jaga
12 july 2025
wiesiek
10 july 2025
wiesiek
9 july 2025
wiesiek