26 march 2013
Odeszłaś...
Odeszłaś tak nagle, na zawsze, na drugą stronę.
A ja rozedrgana cała we wspomnieniach tonę.
Jestem teraz małą dziewczynką o jasnych kucykach.
Biegam po ogrodzie dziadka, trochę dzikim i tajemniczym,
Zrywam niedojrzałe pomidory , nie martwię się niczym.
Ogień w kuchni cichutko skwierczy, do snu mnie układasz,
Bajki – zmyślanki przecudnie opowiadasz.
I już stoję w pomarańczowej sukience w czarne grochy,
Nigdy takiej pięknej nie miałam przecież.
Wiążesz mi kokardkę we włosy,
Patrzę w lustro z przejęciem.
Idziemy do fotografa zrobić mi pierwsze w życiu zdjęcie.
Jestem prawie dorosła.
Idziesz teraz w moją stronę.
Wiosenny wiatr rozchyla Ci płaszcz na boki.
Słońce twarz rozświetla pogodną, patrzysz gdzieś w obłoki.
Stąpasz lekko w pantofelkach, niczym gracja
Wiatrem spłoszona -wciąż piękna i nieodgadniona.
28 june 2025
wiesiek
27 june 2025
wiesiek
27 june 2025
Jaga
26 june 2025
wiesiek
26 june 2025
Atanazy Pernat
26 june 2025
Atanazy Pernat
23 june 2025
ajw
21 june 2025
Jaga
21 june 2025
wiesiek
18 june 2025
Jaga