Poetry

duch44
PROFILE About me Poetry (17)


3 april 2012

Crucifixion

stary dębowy

na dróg rozstaju

poryty czasu pęknięciami

rozciągnął swe  ramiona

jakby pokazać chciał dwie drogi


przystanąłem i myślę

dlaczego tak właśnie...

i wtedy nagle z czasem porytej twarzy

to dziwne spojrzenie

jakby zawisło w nim pytanie


dokąd idziesz twarz

pełna zwycięskiej pokory

pyta dokąd idziesz teraz ?

skoro ja tutaj jestem...

nie patrz na ramiona


nic nie pokazują

tutaj jestem wiec dokąd idziesz

one otworzyły się by objąć cię

i tak zostały rozpięte...

więc dokąd

więc dokąd?...


number of comments: 6 | rating: 4 |  more 

...,  

...swoją drogą...nie zwraca uwagi na znaki .. krzyża .. pozdrawiam :)

report |

Patrycja,  

każdy niesie swój, czasem jego ciężar pochyla nas zbyt nisko, żeby dostrzegać właściwe kierunki... pięknie!

report |

duch44,  

pochylać się znaczy zrozumieć a zrozumieć jest cięzko po prostu cierpienie jest nam obce w sensie lęku przed nim kiedyś usłyszałem takie zdanie On nigdy nie daje nam krzyża ponad siły a jeśli widzi że tych sił mało zabiera go sam

report |

...,  

nie do końca się z Tobą zgodzę ... ale każdy ma swoją drogę,na której niesie krzyż swój i nie zawsze on jest na miarę i droga często pod górkę i kamienna ... ale to długi temat ... ale wiersz dobry

report |

Patrycja,  

popieram...

report |




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1