28 march 2012
jak sen
wszystko takie nierealne
jakby dotknął mnie piękny sen
kolorowe jego płatki
na poduszkę spadły
jak sen pachnący
przedziwny magiczny
bzu deszczem białym
zakrył moje życie
snem oczy przecieram
odwracam głowę
czuję bez
delikatny pachnący
i wcale nie chcę się obudzić
słońce dotyka kwiatów
żeby go nie spłoszyć
cichutko wstaję
śpij,spij to tylko ja
popilnuję twego snu
i tak patrzę jak we śnie
na poduszkę pełną bzu
25 november 2024
Pod skrzydłamiJaga
24 november 2024
0018absynt
24 november 2024
0017absynt
24 november 2024
0016absynt
24 november 2024
0015absynt
24 november 2024
2411wiesiek
23 november 2024
0012absynt
22 november 2024
22.11wiesiek
22 november 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 november 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.