31 march 2012
Dzwonów odchodzenie
jakby tam odchodziły
w ciszy jasnej
czarny grób
w dzwonów niebo
jasny obszar naszej pamięci
słowa ze zgłosek zesztywniałych
wymawia ściśnięte gardło
jedno pęknięcie jak westchnienie
ciszę rozerwało
i do ciszy cicho odeszło
jasne stało się to
co szeptał strach
nic tylko pękło serce
jak pęknięty czasu dzwon
który zgubił nagle serce
uleciało gdzieś tam gdzie dzwony spać odchodzą
by kiedyś się zbudzić
otwarła się światła ściana
i zamknęła swe niewidzialne podwoje...
25 november 2024
Pod skrzydłamiJaga
24 november 2024
0018absynt
24 november 2024
0017absynt
24 november 2024
0016absynt
24 november 2024
0015absynt
24 november 2024
2411wiesiek
23 november 2024
0012absynt
22 november 2024
22.11wiesiek
22 november 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 november 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.