29 march 2012
Dotykam wspomnień
Dotykam domu
drewna starych drzwi pachnącego latami
dotykam furty starego ogrodu...
do domu wchodzę
z namaszczeniem dotykając wysokiego progu
patrze na mała w rogu kuchni starą płytę
półeczkę nad stołem gdzie zawsze stał cukier...
stołu drewniane słoje
na których lata swój znak zostawiły
patrzę na sieni skrzypiącą podłogę
i tak staję w drzwiach jadalni
meble stare znajome
i stół co pamięta niejedne święta
patrzę na miejsce gdzie zawsze stała choinka...
i tak ta moja mahoniowa tęsknota jadalni
na kredensie alabastrowy Chrystus
spogląda z krzyża ile on się wdział
dębowa sypialnia wpatruje się płaskorzeżbami
włoski marmur co osiadł na sekretarzyku
wszystko to jest jak było ...
w pamięci
zapach jesiennych jabłek ze strychu
wiśnie e ogrodzie
pewnie jeszcze pamiętają ojca rękę
jest i ta jego ławeczka dumania
ale wszystko już tylko jest wspomnieniem
5 november 2024
0511wiesiek
5 november 2024
"W żółtych płomieniachJaga
5 november 2024
Jesień.Eva T.
5 november 2024
Freedom From PainSatish Verma
4 november 2024
0411wiesiek
4 november 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
4 november 2024
Pure As GoldSatish Verma
3 november 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 november 2024
0311wiesiek
3 november 2024
Listopad.Eva T.