18 may 2012
18 may 2012, friday ( zaglądając w próżnię )
Moje odmienne stany świadomości trwają zbyt krótko. Nie potrafię policzyć chmur, płynie czas.
Zastanawiam się tylko czy ten eksperyment się uda, czy może obcy zabiorą nas, jak Majów, robimy to samo choć w bardziej wysublimowany sposób.
Patrzę na płaskowyż Nazca i głupieję. Jestem realistką a jednak...Chiny są jak potop.
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma