27 december 2011
27 december 2011, tuesday ( Live from L.A )
Zbliża się koniec roku...
Czas na listy- przemyśleń, postanowień i przewin.
Co osiągniemy w przyszłym roku, jakie są nasze plany i marzenia? Myślę, że to wszystko i tak bez znaczenia. Ostatecznie i tak każdy z nas robi to, co musi.
Nie, to wcale nie jest przytłaczający wpis, to raczej myśl, która ostatniego dnia grudnia większości z nas nie ominie.
Na pocieszenie pozwolę sobie stwierdzić, że choć marzenia nie są drogą, którą obieramy by stać się swoim idolem i wprawdzie są tylko ułomnością umysłu, jednak pozwalającą na chwilę oderwać się od rzeczywistości.
Dla tego po wystrzale ostatniej noworocznej fajerwerki, z kacem minionego roku i w dymie przyszłych potknięc - nie przestawajmy marzyć!!
23 february 2025
ajw
23 february 2025
ajw
23 february 2025
Jaga
22 february 2025
Marek Gajowniczek
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
wiesiek
22 february 2025
absynt
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
supełek.z.mgnień
22 february 2025
jeśli tylko