20 december 2011
Żyć nie umierać
jeszcze tylko przepłukam gaźniki
i rura do dechy gaz
miniemy opłotki poranka
wjedziemy spod rynny
toastem w niagarę
zocha dupo ty moja
twojego męża zdrowie
no co
nie ta dziurka
klepnij się w plecy
nic
tylko pogratulować
on daleko
ty stawiasz
wspólnie pląsamy
i jest fajnie
jak w polsce
kurwa
29 march 2024
Humanized PainSatish Verma
28 march 2024
2703wiesiek
28 march 2024
It Is Getting DarkSatish Verma
27 march 2024
NarcyzJaga
27 march 2024
2703wiesiek
27 march 2024
To były piękne dniabsynt
27 march 2024
Drobiazgi.Eva T.
27 march 2024
Wearing The Crown Of ThornsSatish Verma
26 march 2024
Margo5absynt
26 march 2024
2603wiesiek