30 november 2011
razem i osobno
przecież wszystko co robisz na przekór obraca się przeciwko nam
nawet ziemia zawraca z drogi
a my mijamy się w łóżku bez zapalonych świateł
widzę cię wtedy bez papierosa
niczym gwiazdę zawieszoną na kancie życiorysu
wiem że każdy jesienny dzień upomni się
o dodatkowy przydział twoich ciepłych piersi
latarnia za oknem mruga kolejną noc
zapraszając na dywan
który dawno stracił desenie
zupełnie jak my
śniący o czterolistnych koniczynach
1 february 2025
0102wiesiek
1 february 2025
Góra w chmurachajw
1 february 2025
Paulinaajw
31 january 2025
3101wiesiek
31 january 2025
Martaajw
30 january 2025
Nawet w styczniu jest wiosnaJaga
30 january 2025
Nadiaajw
29 january 2025
0038absynt
29 january 2025
2901wiesiek
28 january 2025
2801wiesiek