17 march 2013
Wena
Siedzę sobie rozmyślam
wspominam o tym i owym
aż nagle ona przyszła
świat zrobił się kolorowy
rozsiadła się wygodnie
pełna werwy i spełnienia
poczułam się bardzo swobodnie
powróciła moja wena
razem bez końca piszemy
w głowie powstają tematy
moja muza nie z tej ziemi
wierny anioł skrzydlaty
Przeniosłam światek fantazji
do małego pokoiku
by dać upust wyobraźni
i opisać to w wierszyku.
Autorka L.Mróz-Cieślik
26 november 2024
2611wiesiek
26 november 2024
0021absynt
26 november 2024
Gdy rozkołysze wiatrJaga
25 november 2024
AfrykankaTeresa Tomys
25 november 2024
2511wiesiek
25 november 2024
0019absynt
25 november 2024
Pod skrzydłamiJaga
24 november 2024
0018absynt
24 november 2024
0017absynt
24 november 2024
0015absynt