31 january 2014
Gabinet jak się patrzy
pracy nie przerobi biedak po godzinach też się nie da
już kark sztywny boli głowa pisze liczy wciąż od nowa
cyfry dwoją się i troją przed oczami mroczki stoją
co tu począć już się smuci szef na zbity pysk wyrzuci
przegryzł tylko chipsy śmiecie nie był nawet w toalecie
głód doskwiera pęcherz pęka taka praca to udręka
musi majdan wziąć do domu i tam skończyć po kryjomu
małe jednak ma mieszkanie stos papierów-przechlapane
nie ma tam spokoju ciszy domowników głosy słyszy
nie może się wcale skupić taka praca jest do dupy
nagle pomysł i olśnienie zrzuci zaraz ciężkie brzemię
i gabinet jak się patrzy znalazł w swojej ubikacji.
L.Mróz-Cieślik
22 january 2025
0033absynt
22 january 2025
....wiesiek
21 january 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 january 2025
Zaloty na lodachajw
21 january 2025
2101wiesiek
21 january 2025
Dla równowagi.Eva T.
20 january 2025
Golden Age.Eva T.
19 january 2025
0032absynt
19 january 2025
dziewczynaprohibicja - Bezka
19 january 2025
baletnicaprohibicja - Bezka