25 february 2014
Męczy mnie taki stan
szczelnie okna zasłaniam razi mnie słońce i męczy
gdy zmartwieniami styrana na nic już nie mam chęci
walkę wewnętrzną toczę dzień staje się utrapieniem
tylko wieczór on jeden moim jest ukojeniem
wtedy od razu jest lepiej choć snu niestety za mało
najgorzej że wcale nie śpię cierpi i dusza i ciało
nie tylko ja mam ten stan lecz pocieszenie to żadne
udrękę tę dobrze znam tylko odejścia jej pragnę
i żadne to przesilenie zamykam żaluzje mrok tworzę
może odejdzie zwątpienie i będzie mi dobrze na dworze
gdzie ludzie radośnie witają słoneczne pierwsze promienie
ktoś powie nie do wiary a dla mnie to bywa cierpieniem
18 july 2025
wiesiek
17 july 2025
wiesiek
16 july 2025
wiesiek
15 july 2025
wiesiek
14 july 2025
jeśli tylko
14 july 2025
wiesiek
14 july 2025
Jaga
12 july 2025
wiesiek
10 july 2025
wiesiek
9 july 2025
wiesiek