23 november 2011
Idzie zima
Mroźno już nocami
dniem zachodzi chmura
witaj
witaj
zimno, o podwieczorku ciemno
grzane wino, konfitura z róż dzikich
słodko do łóżka
i słychać skrzypiec jęk
u sąsiada, przesadził z grzańcem
biedaczysko
wtulone szczeniaki
na ławkach w parku
ja wolę poczytać
oddać się nocy
uciekać przed dniem
szkoda
rzuconych słów na wiatr
rozerwanych dłoni mrozem serc.
26 november 2024
2611wiesiek
26 november 2024
0021absynt
26 november 2024
Gdy rozkołysze wiatrJaga
25 november 2024
AfrykankaTeresa Tomys
25 november 2024
2511wiesiek
25 november 2024
0019absynt
25 november 2024
Pod skrzydłamiJaga
24 november 2024
0018absynt
24 november 2024
0017absynt
24 november 2024
0015absynt