17 april 2021
list w zielonej butelce
kiedyś Ci opowiem
o smaku tęsknoty
przygryzionych wargach
po niewinnej lampce
oczach tak wilgotnych
że toń słowa powódź
nie zgłębi niczego
co wybrzmi kaskadą
spod kołyski powiek
zachód i wschód słońca
wyznaczą odległość
dźwiękom samotności
pod czerpanym niebem
łódka się kołysze
zbyt krucha by unieść
papierowy księżyc
jeden brzdęk i płynie
w załamanie światła
kiedyś Ci opowiem
o bezsennych krosnach
co sklejały rzęsy
wydłużając cienie
o jedynej nitce
szczęśliwego mostu
po której się biegnie
prosto za ukłuciem
piąstkach zaciśniętych
kiedy w błysku lustra
świat pęka w kawałki
może sam odgadniesz?
może mnie rozpoznasz
po zielonym smutku
9 october 2025
wiesiek
8 october 2025
ajw
8 october 2025
ajw
8 october 2025
wiesiek
8 october 2025
Jaga
7 october 2025
wiesiek
6 october 2025
wiesiek
6 october 2025
ajw
5 october 2025
wiesiek
4 october 2025
wiesiek