10 january 2014
10 october 2014, friday ( trochę inna bajka IV )
No, przesadziłaś maleńka. Laczki i tlenione loczki. Zwalasz z nóg. Niepozytywnie.
Ale co Cię obchodzi opinia połowy populacji. Ciebie obchodzi tylko jedno zdanie na świecie.
Zachowujesz się tak jakby utleniacz na łbie zwalaniał Cię od myślenia. A kiedyś czytałaś niekoniecznie kolorowe gazety, książki małym drukiem. Usprawiedliwiasz się tym że oślepłaś. No, to prawda jesteś ślepa. Prosisz się niego, zapatrujesz. Niech zostanie, żebyś mogła być jeszcze bardziej samotna.
Pozwalam Ci być winną grosik, o tak po starej znajomości. Kiedyś jeszcze drzwi za nami zamykały się w tą samą stronę. W sumie, wspominając, jestem Ci winna więcej niż grosik, w zupełnie innej walucie.
Nie chcę być winna pochwał. Chwalisz prezentem. Białe kozaki. Pewnie nie było go stać na pantofelek. Ale przynajmniej masz, na swój wybieg. Między półkami.
4 november 2025
Jaga
3 november 2025
wiesiek
2 november 2025
absynt
2 november 2025
wiesiek
2 november 2025
ajw
1 november 2025
wiesiek
31 october 2025
Jaga
22 october 2025
Jaga
21 october 2025
Jaga
20 october 2025
ajw