10 october 2011
szarlotka
ćwierka jak zwykle za kominem żeby przytulić go na zimę
oj, świerszczyk
w kominku cicho płonie szczapa kot na parapet się wydrapał
ot wierszyk
sennie pod niebem chmury płyną zimowy chłód się lepi gliną
do buta
szalik wypełznie znów z szuflady na zimę nie ma żadnej rady
zastuka
okna ozdobi białym cukrem w ostatnich liściach barwy smutne
rozniesie
lecz jeszcze nie jest nic skończone bo ciągle pachnie cynamonem
ta jesień
Dla Darka Klekowickiego
do grzańca. ;)
9 november 2025
wiesiek
8 november 2025
wiesiek
7 november 2025
wiesiek
7 november 2025
Jaga
6 november 2025
wiesiek
5 november 2025
wiesiek
5 november 2025
wiesiek
4 november 2025
Jaga
3 november 2025
wiesiek
2 november 2025
absynt