21 july 2011
villa l’agosto
w sandałkach kobiet lato cicho stuka
o stare płyty dziedzińca i ulic
na niebie głosy krzyżuje wśród ptaków
idziesz przed siebie i wciąż czegoś szukasz
jakbyś chciał hejnał do piersi przytulić
i z nim ulecieć wysoko nad Kraków
mijasz uśmiechy otwarte jak furtka
wiatr wplata kwiaty w ciepły lazuryt
nieba nad Rynkiem pełnego zapachów
gościńcem bruku rozściela Floriańska
obraz zieleni za bramą na Plantach
w grawiurę liści gałęzi i dachów
24 november 2024
0018absynt
24 november 2024
0017absynt
24 november 2024
0016absynt
24 november 2024
0015absynt
24 november 2024
2411wiesiek
23 november 2024
0012absynt
22 november 2024
22.11wiesiek
22 november 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 november 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
21 november 2024
21.11wiesiek