Jimmy Milton, 13 march 2011
Danny boy opuszcza towarzystwo,
pewnym krokiem wychodzi z pokoju panienki Maryi.
Piętą rozgniata kwiaty obrastające schody.
Skrzypią, ale Danny wcale się tym nie przejmuje.
Jeszcze siedem metrów dzieli go od miejsca świętego - strychu.
Zdecydowanym ruchem odsunął zakurzony koc, przeszedł przez korytarz i stanął w progu.
Wolność.
Ściany wyłożone płytami gipsowymi, podstarzała drewniana więźba, małe
okno, gąbki, ze zużytych foteli w rogu i parę nic nie znaczących
przedmiotów porozrzucanych na podłodze.
Wolność.
Jimmy Milton, 13 december 2010
więc budzę się wreszcie z tego przeklętego snu,
wstaję o własnych nogach idę do drzwi,
żeby je otworzyć. z rozmachem wielkim
i wejść do miejsca gdzie słońce świeci mocno.
niezniszczalny
człowiek
wyszedł z piekła,
i już tam nie wraca,
chodzi w swoich butach,
i los w palcach obraca.
Jimmy Milton, 13 march 2011
w letni dzień,
kawę pij tylko czarną,
patrz prosto w słońce,
wyrwij z powietrza to ciepło!
Dla Siebie !
papierosa, kiedy go palisz, zauważ,
nie daj rzece przelecieć przez palce!
przejdź po kamieniach raźnym krokiem
i z uśmiechem, ha!
Jimmy Milton, 13 march 2011
nie myśl zbyt wiele.
nie mów zbyt wiele.
nie rób zbyt wiele.
skocz do wody kiedy trzeba,
pieprzyć to, że księżyc ładny!
jutro też mamy dzień,
chociaż kto to wie na pewno,
czas zostawić stary cień,
w nowej pralni na przedmieściach czerwonego lasu,
czy tam czegokolwiek.
słyszysz ten szalony rytm z głośnika na drzewie ?!
Jimmy Milton, 10 january 2011
Ojcze nasz, który bywasz w niebie,
małe modlitwy, które szepczę do Ciebie,
przyjmij.
Nigdy nie pozwól mojej głowie żywcem spłonąć,
połóż ją na pniu i pozwól leśny szept chłonąć,
przyjmij.
W tętnice i żyły wpompuj krew kolorową,
i daj Panie, by odrodziła mnie, na nowo,
przyjmij.
I bądź łaskaw Ojcze, by moje ręce i nogi,
mocno chwytały życie i trzymały się drogi,
przyjmij.
I zmyj grzech w mej duszy, którego sam zmyć nie mogę,
wiesz, że przejść nie chcę i nie przejdę na prostą drogę,
przebacz.
Jimmy Milton, 7 january 2011
Kim jest ta dziewczyna, która wchodzi mi w krew?
Z wolna, bez pośpiechu, dotyka moich ust swoimi,
Czuję jej słodki oddech, gdy brew dotyka brew,
I wciąż nie mogę się nasycić wargami twoimi,
Dotyk za dotyk, moje dłonie w twoich włosach,
Masz oczy takie pełne kolorów i pragnienia,
I słychać pożądanie w naszych cichych głosach,
Gdy jesteśmy razem, tak jakby od niechcenia,
I dziwię się, jak patrzę, gdy śpisz,
To ty jesteś moim marzeniem?
Czy to ty Boże znów ze mnie drwisz?
I chcę, żebyś spała, nie chcę cię budzić,
Bo tak łatwo można się dziś zgubić,
W pojebanym świecie pojebanych ludzi.
Jimmy Milton, 13 december 2010
to tylko wiatr wśród złotych liści,
budzi nas do życia z bezsilności,
śpij spokojnie, bestia już nie czeka pod
drzwiami,
to tylko wiatr nabiera powietrza w swoje gardła,
przepędza czarne chmury daleko do diabła,
ale nie wstawaj jeszcze, bo to nie ten świat,
którego chcę,
to tylko wiatr, który nie czeka na nas,
leci tam, gdzie znaczenia niema już czas,
daj mi rękę i chodź ze mną, bo rosa znów
spada z traw.
Jimmy Milton, 28 march 2011
Kocur czarny pijał mleko białe
rankiem
Przeciągał się dostojnie pod stołem
drewnianym
a na parapecie w promieniach słonecznych
kąpany
zaznawał wielkiego spokoju i szczęścia,
rozmruczany
i
spokojny był do czasu, gdy po nim
została
na drodze pod kołami czerwona wielka
plama
Jimmy Milton, 11 january 2012
Opieram się głową o kaloryfer,
myśli płoną w swobodnym dryfie,
dzień wolny, robić nic nie trzeba,
nie jem dziś mięsa, może wezmą mnie do nieba.
na polu wciąż pada, a woda nadal,
przelatuje przez szyby i na głowę mi spada
Stop kapela! grajcie szybciej trochę!
przez was zaczyna grad padać,
przez szyby grad prosto na głowę.
Jimmy Milton, 9 january 2012
pochyla znowu głowę, w geście pożegnania,
on poczeka w półśnie, aż do powitania,
bo ona
przyjdzie znowu z otwartymi dłońmi
i słońcem w źrenicach,
dwa słońca na łące, której poświata,
cudowne dwa światy ze sobą splata,
od zawsze na zawsze, zawsze w podróży,
która ich duszom nigdy się nie znuży.
czarne serca
CZARNE SERCA.
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
11 may 2024
Everything Is BlackSatish Verma
10 may 2024
Wielki wypasJaga
10 may 2024
Tangerines SingSatish Verma
9 may 2024
0905wiesiek
8 may 2024
0805wiesiek
8 may 2024
Touching EverywhereSatish Verma
7 may 2024
0708wiesiek
6 may 2024
Taking RevengeSatish Verma
5 may 2024
Poetic JusticeSatish Verma
4 may 2024
Izerska rzekakalik