11 august 2010
kochany Epimeteuszu
najdroższy - ty wiesz, że zdefiniujesz wcześniej lub
później swoje grawitacje, swoje gęstości, częstotliwości,
zakres pasm pod- i nad- postrzegania. uszeregujesz
statystyczne wnioski od najmniej prawdopodobnych
po iście sterylną nieprzewidywalność. azymuty
nastroisz wytrawnie na wskazane podstawowe kierunki
ekspansji. tam na wschód, na zachód, północ i południe.
na zawsze w zgodzie z instynktem głodnego drapieżnika.
lecz ja wiem, że wcześniej czy później, gdy nie będzie już
po co pytać, a niewiedza skurczy się wewnątrz implozji,
gdy bezwzględnie przestaną się liczyć wyizolowane sieroce
odpowiedzi to wtedy. wtedy otworzysz moje pudełko.
3 february 2025
0502wiesiek
3 february 2025
Majkaajw
2 february 2025
0041absynt
2 february 2025
Irminaajw
31 january 2025
3101wiesiek
30 january 2025
Nawet w styczniu jest wiosnaJaga
29 january 2025
0038absynt
29 january 2025
2901wiesiek
28 january 2025
2801wiesiek
27 january 2025
W styczniu i nie dziwi nicJaga