6 february 2011
O życiu naszym, czyli pracy w magazynie odzieżowym przez trzy Mojry utworzonym
Dziesięć...
Urodziłeś się wiosną człowieku
Na ujrzenie Mechanizmu
W ślepym zbyt wieku.
Nic nie widziałeś,
Choć oczy szeroko rozwarte miałeś.
Dziewięć...
Osiem...
Siedem...
Spadasz w przepaść człowieku
Gubisz się w labiryncie gorąca.
Nie znajdziesz na to leku.
Ni antidotum. Ni złamanego słońca.
Sześć...
Pieć...
Cztery...
Umierasz uparty człowieku
Z każdym oddechem mdlącym,
Zwilgotniałym, gnijącym.
Żniwa naiwnie zbierasz
I wciąż nie wierzysz, iż umierasz!
Trzy...
Dwa...
Jeden...
Ciach!
Zardzewiałych nożyc egzekucja.
Chwilę popiołem się dusisz,
Plujesz i krztusisz. Umierasz.
Jedno zdziwienia westchnienie.
I lód. I wieczne milczenie.
wrzesień, 2005 r.
14 march 2025
absynt
14 march 2025
absynt
14 march 2025
absynt
14 march 2025
jeśli tylko
14 march 2025
ajw
13 march 2025
marka
13 march 2025
marka
13 march 2025
marka
13 march 2025
marka
13 march 2025
marka