3 june 2015
Listy smutnych dni
Odkąd pamiętam pragnąłem śmierci.
Im pragnienie było silniejsze,
Tym mocniej życie wzywało do życia.
Dęby i troski rodziły się na kręgosłupie,
Zielone liście szeleściły Chopinem, Schubertem...
A słońce nie chciało zgasnąć -
wciąż wschodziło. Wschodziło ku górze.
Koperty smutnych dni otwierał listonosz
I czytał puste kartki z ciekawością.
A listów w torbie było dużo,
O wiele więcej niż dni ma wieczność.
Zatarła się pamięć, rozmyły pragnienia,
Tylko listonosz siedzi pod dębem
I dalej czyta z zaciekawieniem.
5 july 2025
wiesiek
5 july 2025
jeśli tylko
4 july 2025
Jaga
4 july 2025
wiesiek
4 july 2025
wiesiek
2 july 2025
wiesiek
1 july 2025
wiesiek
27 june 2025
Jaga
26 june 2025
Atanazy Pernat
23 june 2025
ajw