Quercus

Quercus, 22 october 2012

ona zasypia

wiatr
coraz ciszej
dmie w żagle płuc


number of comments: 2 | rating: 5 | detail

Quercus

Quercus, 3 february 2012

Szanta o Babie Obecnej

Różne baby spotykałem w wielu życia portach 
dorobiłem się opinii niemałego czorta.
Dawne baby były raczej reputacji niecnej
więc pozwólcie, powiem teraz o babie obecnej.  

Miałem w mieście małą przystań, dokąd mogłem wracać
tam chodziłem, zwalczać dzielnie, knajpianego kaca
Siedzę sobie, pykam fajkę wchodzi Afrodyta
"Kim ten łajdak w czarnym płaszczu?" baba wraz zapyta.

Długa broda, w dłoni piwo, druga w opatrunku
no nie byłem, trzeba przyznać, królem wizerunku.
Afrodyta zaś ubrana w ręcznik kąpielowy
morska piana, nagość ciała, biją mi do głowy.
 
Sztormy, burze, huragany, wiatr, że przyjdzie skonać
w moim sercu tkwił już wbity trójząb Posejdona.
Racjonalny powód moich stanów nie jest jednak znany
Afrodyta w męskie życie wchodzi z morskiej piany.

O wzgląd pięknej Afrodyty więc stanąłem w szranki
- wyjść na swoje, nie dać z gęby zrobić sobie szklanki.
Wielokrotnie już myślałem: "syzyfowa praca" 
jednak zawsze coś kazało mi do walki wracać.

Mimo trudów, cel mój wreszcie został osiągnięty 
połączyłem we flotyllę naszych serc okręty.
Niczym w mitach, też musiałem bronić szczęścia dolę 
na sam koniec bój stoczyłem z gniewnym starym trolem.

Dla tej cudnej mojej baby nie ma konkurencji
mówię prawdę, sam sprawdzałem w portów ewidencji.
Wszystkie słowa, które chciałem, są już wymówione
zamiast baby mam od roku piękną młodą żonę!!!

Pracujemy by zaludnić Ziemię małym biesem
jej uroda, moja swada, będzie Herkulesem!!!


number of comments: 2 | rating: 4 | detail

Quercus

Quercus, 18 august 2010

Depresja

są ludzie
o sercach czarnych
jak kawa w filiżance
 
są ludzie
o skórze kruchej
jak pergamin
 
są ludzie
opuszczeni nad przepaścią
na cienkiej strunie
 
a ręka tylko szarpie smyczkiem


number of comments: 2 | rating: 6 | detail

Quercus

Quercus, 12 july 2010

Pytanie bardzo kobiece II

pytasz, kiedy jest magia

- magia jest wtedy
gdy mała zapałka spojrzenia
wielki stos nadziei rozpala

ale co to ta magia?

(zbieram myśli, tłumaczę dalej)
- magia to igła wspomnienia
co pamięć spokojną rozpruwa

obracasz mnie głaszczesz
patrzysz ciągle nieświadoma
jak magik co wyjął królika z cylindra

puść moje uszy


number of comments: 2 | rating: 5 | detail

Quercus

Quercus, 12 august 2011

To nie jest fraszka

okrutna biel myśli
cierpliwa czerń wniosków

to wszystko czego trzeba

czarno na białym
cały świat opisany


number of comments: 2 | rating: 5 | detail

Quercus

Quercus, 17 august 2011

Wiersz dla Justynki

miało być o łące
słonecznikach i stokrotkach
i pachnących latem prześcieradłach

o jaskółce co znosi skarby
do naszego gniazda

o tym że kołując w koronach drzew
cygańską spódnicą zamiata podłogę


number of comments: 2 | rating: 4 | detail

Quercus

Quercus, 23 june 2012

Z katalogu rodzinnego (2)

zdjęcie znalazłem pod komodą
siwy wełniany sweter i wzrok
wbity w ziarnistą przestrzeń
Gerlach 1972
 
w górach oddychał głębiej
kiedy schodził w doliny
ludzie to kurwy i złodzieje
za przeproszeniem
 
w jego lapidarium żołnierskie buty
anna german największe przeboje
kompas luneta harcerska kurtka
oraz 5 godzin akcji na DVD
dozwolone od lat osiemnastu
 
wodził palcem po mapach
gdzie teraz jedziesz
a spróbuj kartki nie wysłać
 
nieśmiertelnik nosi do dziś
pttk oddział ziemi wałbrzyskiej
składki opłacane regularnie
od 1967
 
i nigdy nie dał się przekonać
że czasem warto puścić z ręki czekan


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

Quercus

Quercus, 31 may 2012

I Warszawski Jam Poetycki, 30 V 2012

***

przegina Regina
wąsy Lenina

pierogi ruskie
z butelką wina 

później Janina 
z wierszem pogina

w oddali przy stole
rzyga dziewczyna

Co za melina!!!

***

wiersz napisany przez publiczność
- uczestników I Warszawskiego Jamu Poetyckiego 


number of comments: 1 | rating: 4 | detail

Quercus

Quercus, 8 march 2012

Impresja (3)

poranny autobus
setki poetów
codzienności


number of comments: 1 | rating: 6 | detail

Quercus

Quercus, 8 march 2012

Touch - tłumaczenie wiersza "Dotknąć" Rafała Wojaczka

                                   takiemu jednemu co to mu tylko
                                   raz w życiu przypierdolić chciałem

touch the rain, to be sure that fall
isn't rain - moondust covers all 

touch the wall, to be sure that wall
is a courtain of cloud between stars

bite the bread, to be sure that corn
was eaten by rats and baker is gone

drink some water, to be sure that well
dried up like other springs and tell

simple word, to be sure that voice
is a scream and interests nobody


*****
Jeżeli utwór narusza reguły serwisu proszę o kontakt. Zostanie usunięty. Tłumaczenie wiersza to właściwie osobna forma poetycka.


number of comments: 1 | rating: 2 | detail


  10 - 30 - 100  




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1