jeśli tylko, 27 listopada 2020
nie potrafię
przejść przez bramę
zamkniętych oczu
zamkniętych ust
wyśmiej mnie
głośniej
palce skubią sekundy
jak skórkę mandarynki
sok jest kwaśny
wyśmiej mnie
głośniej..
jeśli tylko, 25 listopada 2020
kim jestem
co we mnie jest na plus co na minus
czy w mojej krwi plusy i minusy płyną razem
wymieszane przenikając środkiem obojętnych zer
a włosy po jednej na plus po drugiej minus
nierównowaga rozrzucana grzebieniem
lub niecierpliwą ręką
dziś w tę jutro w tamtą odpowiadają minuty
(... więcej)
jeśli tylko, 22 listopada 2020
najpierw jest głód
oczekiwanie smaków
pamięć lubi podpowiadać
wybrane kąski
odsłonięcie
można jeść oczami
palce chciwie zagarniają
pochylają się łakome usta
i odurzony nos
na rozścielonym płótnie
trwa uczta
jeśli tylko, 20 listopada 2020
mieszka we mnie ból
opisywany dziwnymi słowami
choć już nie po łacinie
przenikany promiennymi oczami
maszyny-jaskini
która pożera i wypluwa
kojony błądzącymi opuszkami prądów
mieszka we mnie głód
prądu opuszek
Ice, 20 listopada 2020
I can't sleep,, I've been awake for 21 hours..
I can't sleep,, I need to wake up at 8:30 am..
I can't sleep,, 2½ hrs left..
I can't sleep
jeśli tylko, 14 listopada 2020
Wiesz co - noszę okulary, by widzieć to, co inni dostrzegają swobodnie, a jesienią zakładam płaszcz, choć inni biegają w krótkich gatkach, odporni na chłód i mogliby się ze mnie śmiać. Mam prawo być sobą, odczuwać to, co odczuwam, bać się swoich strachów, ale oddychać dziś, a nie (... więcej)
jeśli tylko, 13 listopada 2020
w listopadzie odwiedzają nas zmarli
korzystają z szarości
i tego niejasnego światła
aktorzy spopielonych teatrów
ciągną za sobą rekwizyty
pociąg kroplówkę foliową torbę zapomnienie
mają niegdysiejsze twarze
i spokojne spojrzenie
które budzi czułość
choć najbardziej bolą (... więcej)
jeśli tylko, 8 listopada 2020
kamienne baby stoją przed drzwiami
nawet do muzeum ich nie wpuszczono
zabrane z łęgów i przydroży
baby, tak na nie mówiono
bez żadnych podtekstów
toporne ledwo ociosane
bez uśmiechu wrośnięte w tę ziemię
a do met stąd zawsze było za daleko..
jeśli tylko, 7 listopada 2020
słowa jak jętki
jednodniówki
krążą póki pamięć światła
zatrzaśnięte drzwi do nocy..
jeśli tylko, 5 listopada 2020
chciałoby się usiąść ramię w ramię
pogadać powspominać
poratować się ciepłem dłoni i policzków
stoimy rozdzieleni podwójnymi barierami
smutku i strachu
tak zupełnie jej nie potrzebni
ze swoim życiem
jeśli tylko, 4 listopada 2020
noc się snuje bezlitośnie
po suchym gardle
poduszka pozostaje poduszką
szare światło pomaga
odnaleźć pigułki..
jeśli tylko, 31 października 2020
ja też umrę w taki dzień
kiedy dzieją się rzeczy ważne
ktoś wyszedł na ulice
albo zaginął kot
i wstanie słońce nawykowo
rozgrzać serca nawet tych
co nie znali oczu i dłoni
ani daremnych pytań
które za chwilę zostaną spopielone
pójdę za wami dziewczyny
bez liści i bez wierszy.. (... więcej)
jeśli tylko, 30 października 2020
słowa nie są ani twoje ani moje
były przed nami i będą
długo po nas
wiele narodziło się i umarło
zanim mogliśmy je zauważyć
a przecież dzielimy się nimi
wymieniamy
a nawet współpijemy
prosto z ust..
jeśli tylko, 29 października 2020
dni bywają słoneczne
choć noce naciągnięte na głowę
żyje się spokojnie
między rutynami poranka
pożytkami południa
i nawykami wieczoru
czasem zastygam w myśli
równie daremnej
jak modlitwy kota przed lodówką
w pustym domu..
jeśli tylko, 27 października 2020
zapach wtarty w skórę
synapsami przesiąka
do podświadomości
po zamknięciu oczu
uruchamia bezwarunkowo
odruch muskania
aż po krtań
zaciśniętą w bezgłosie..
jeśli tylko, 26 października 2020
jeśli pozwolisz dojść do głosu miłości
szybko zacznie mówić
nie tylko za siebie
ale i za ciebie..
jeśli tylko, 22 października 2020
nie mogę mówić
spojrzeniem
dotykiem
oddechem
mam tylko
słowa nieruchomych ust..
jeśli tylko, 19 października 2020
w zwiędłym listopadzie
lub jeszcze w mokrym październiku
między haustami mgły
międy szarością dni
trzeba pamiętać, że my tutaj dla zachwytu
w sennym krajobrazie
ciągle brakuje kolorytu
w sznurze deszczowych dni
coś jednak każe mi
otwierać oczy, bo my tutaj dla zachwytu
noc (... więcej)
jeśli tylko, 17 października 2020
gościu od łóżka był wielki i hałaśliwy
montował deski śruby i kółka
tak się podnosi głowę a tak nogi
położyli na materacu drobne ciało
które będzie się zmniejszać z kolejnymi oddechami
gościu zabrał umowę
nie życzył zdrówka nawet odruchowo
za drzwiami już nie musiał
(... więcej)
jeśli tylko, 16 października 2020
dzień podzielony jak pucel
sąsiednie elementy przylegają
jak rubryczki w terminarzu
na cienkiej linii rozgrzewam palce
przesypując z ręki do ręki
dwieście sekund i kilka wykradzionych słów..
jeśli tylko, 10 października 2020
to że będzie jutro jest pewniejsze
nawet niż podatki
choć ziemia się marszczy
a głowa staje się pusta
od zdezynfekowanych wierszy w szmacianych kagańcach
nie wiadomo tylko czy będą oczy
do oglądania..
jeśli tylko, 7 października 2020
Jak się żegnać..
zwykle pyta się o plany, życzy dobrego na przyszłość, mówi się "jak będziesz..".
Nie mogę powiedzieć "byłaś dla mnie.." , bo jest.
Nie mogę powiedzieć "jesteś..". bo już nie jest, jak było..
Pomiędzy być a nie być..
Mogę tylko (... więcej)
Yaro, 6 października 2020
wczoraj był poniedziałek
narodziłem się w niedzielę wieczorem
gdzie byłem przez piątek i sobotę
trwoniłem wypłatę i co mi powiesz droga teściowo
Yaro, 4 października 2020
opowiem wam o jutrzejszym dniu
muszę wcześnie wstać
już mnie boli nie mogę śnić
ściska mnie dzień przede mną
jeśli tylko, 2 października 2020
mieć świat prosty
piękny i pachnący
jak skóra z boczku
cztery pary łapek
dwie pary oczu wpatrzone
nawet się nie wyrwie
niecierpliwe poszczekiwanie
dwa czarne grzbiety
wystawione do głaskania
życie jest fajne
ciepło i zawsze
do miski coś wpadnie
ale dzwonek u drzwi
i kawałki skórki (... więcej)
jeśli tylko, 1 października 2020
powieki od spodu nie są czarne
ani białe jak ekran pochłaniający
sny zanim się dobrze wyświetlą
faktura dnia rozprasza się
w labiryncie linii papilarnych
i trudno zgadnąć dokąd zaprowadzi
kręgosłup wymięka tylko suwak
przemierzający wełnę marengo
przecina skórę na szyi
(... więcej)
jeśli tylko, 28 września 2020
Głupie pytanie "co robisz?". kilka liter, a tyle możliwych reakcji. Od "nie wytrzymuje z tęsknoty" przez "miła bliskość", lub "ciekawość" po "kontroluje mnie, będzie mi liczyć kroki i oddechy". Skala tego termometru aż przeładowana. Z eksplozją (... więcej)
jeśli tylko, 25 września 2020
tym razem to się dzieje blisko
tak blisko że zdaje mi się
że mogłabym sięgnąć i wyciagnąć cię
choćby i za włosy choćbyś krzyczała
nasz krzyk złączyłby się w jedno
ale milczysz bo brak już słów
za wcześnie się zbierasz
bez bagażu..
jeśli tylko, 23 września 2020
kochaj i dawaj
nie niszcz i nie spalaj
zwłaszcza siebie
bo nie będziesz mieć
nic do dania
a tym skrzywdzisz
i samą siebie..
jeśli tylko, 20 września 2020
gdy drzemie świadomość
budzi się
żywa
nieustępliwa jak woda
ciekawość ciała..
jeśli tylko, 19 września 2020
w nocy napisałam wiersz
pralka przemieli go obojętnie
był zbyt egzaltowany..
jeśli tylko, 16 września 2020
powietrze bardziej mgliste
niebo pomazane bielą
za chwilę słońce zabierze
ciepło za chmury po drutach
telefonicznych co za archaizm
jak data urodzenia i kto by
pomyślał że dzisiejszy zachód
słońca będzie jeszcze starszy
bo starszy i od kolei parowej
gdzie grubasy jadły kiełbasy
(... więcej)
jeśli tylko, 6 września 2020
posyłam ci winogrona
prześwietlone słońcem
słodkie jak opuszki palców
do muskania..
***
słonecżnik samochwał
złamany deszczem
stracił szansę
że poczuję jego biało-mleczny smak
na języku..
***
ślimak pozornie bezradny
z determinacją drąży wilgotną ziemię
szuka (... więcej)
jeśli tylko, 5 września 2020
prywatność
kruchy towar
wystawiony bezwiednie
na sprzedaż
na talerzach masek
uśmiechów słów
zawsze jest jej odrobina
jak odcisk dłoni
jeśli tylko, 2 września 2020
pokłóciłam się sama ze sobą
wyszłam i trzasnęłam drzwiami
bez nauszników i mitenek
bez kaftana bezpieczeństwa..
czy to rozsądne opuszczać ciepłe, duszne wnętrze
nieuświadomionej osobowości?
wpuszczać nieznane powietrze do płuc,
patrzeć na świat oczami, a nie poglądami?
jeśli tylko, 31 sierpnia 2020
dosyć czekania, niebo łączy się z ziemią
spazmami płynącymi jednocześnie w obu
kierunkach, błyskawice biegną dreszczem
po skórze w głąb, spłycony oddech powtarza
melodię żywiołu, ramiona się zaciskają,
palce drżą w lęku i ekstazie, na krańcu
świadomości rodzi się myśl (... więcej)
jeśli tylko, 28 sierpnia 2020
nijaki poranek zmierza ku nijakiemu wieczorowi nie potykając się
nawet w nie-południe czas jak woda o temperaturze trzydzieści
sześć i sześć podtrzymuje skapywanie funkcji życiowych nawet
deszcz nie dotrzymał słowa chciała odchodzić między kroplami
zmieniającymi kształt śladów (... więcej)
jeśli tylko, 26 sierpnia 2020
zamarznięta zieleń nie daje oczom
wytchnienia dla bezpieczeństwa lepiej
obniżyć na zimę ciśnienie krwi
sprzeczności i rojenia toczą się leniwie
marzenia odjechały w tłoku
towarowym do kielc świt budzi
błądzącymi ustami tęsknoty
po szept
jeśli tylko, 24 sierpnia 2020
chłodna niedziela
lekka sukienka
ciepłe myśli jak dłonie
przenoszą
czy powinnam żałować
kropli deszczu
przeoczonych słoneczników
niedosłyszanych pytań..
jeśli tylko, 22 sierpnia 2020
co może zranić
trzymaj z dala od skóry
wydawało się aż za proste..
jeśli tylko, 19 sierpnia 2020
ze wszystkich tanców
najbardziej
przypomina mi tango
z kolejnymi figurami
zmianami pulsujacego tempa
chwilami zawieszenia
na czułe spojrzenie
lub muśniecie ust przed ponownym
rzuceniem się w szaleńczy rytm
aż po spełniające legato finału..
jeśli tylko, 17 sierpnia 2020
wieczór
rozgrzane słońce zanurza się
jak palce..
Emma B., 16 sierpnia 2020
Od dłuższego czas nic nie pisałam na portalu, a przecież tutaj zdobywałam poetyckie i psarskie szlify, więc kilka słów pamiętnikarskich. Wczorajszy dzień, sobota 15.08, okazał się dniem, w którym dowiedziałam się o śmierci Henryka Wujca, za chwilę Ewy Demarczyk i na końcu Marie Laforet. (... więcej)
jeśli tylko, 14 sierpnia 2020
podświadomość jest przezorna zasypuje
pytaniami których nie chcę słuchać
potem ukrywa je w żyłach wypływają
kroplami gdy zrywam czerwone róże..
jeśli tylko, 11 sierpnia 2020
będę fontanną śmiechu, przysięgam, kaskadą humoru, przetaczać się jasną falą po zakrętach dni, na płyciznach myśli, nurkować za złotymi rybkami, kołysać nenufary będę, kiedy tylko.. kiedy ..
kiedy wreszcie..
jeśli tylko, 9 sierpnia 2020
chodzi mi o to aby język giętki
urwał po trosze od każdego zdania,
skleił je zręcznie i na sposób prędki
złączył kropkami w niby smaczne dania.
I by tak stworzyć niby własną niszę,
schować się w cudzych myśli nawale,
dać do myślenia, brylować i błyszczeć..
lecz własnej (... więcej)
jeśli tylko, 6 sierpnia 2020
znów mi się wydaje, że świat stanął na głowie
i słowa mają jakieś znaczenie, dla bezpieczeństwa
wylosuję je ze słownika, rozrzucę, szare jak kamienie
i nie rozbite, więc bez wnętrza, ale i bez krawędzi,
a jednak już jedna kropla wody powoduje zmianę
koloru, a chropowatość okazuje (... więcej)
jeśli tylko, 3 sierpnia 2020
moż-li-we / nie-moż-li-we
moż-li-we / nie-moż-li-we
zegar gra jak pozytywka
życie to żart, który skacze po przeponie
aż usta skrzywione od śmiechu
labirynt luster, odbicia słów
czy drzwi to drzwi i czy starczy odwagi
do klamki, więc walc, niech rytm..
jeśli tylko, 29 lipca 2020
czterdzieści osiem godzin dwa tysiące osiemset osiemdziesiąt minut
przeciętny dzień ani ciepło ani zimno
rozłożone papiery w kubku stygnie herbata
telefon jeszcze śpi, ale już zaczyna mrugać
rutyna jako lubrykator stawów łokciowych na biurku
czterdzieści siedem pięćdziesiąt
przymknę (... więcej)
jeśli tylko, 28 lipca 2020
wieczór przebiegłam śladami
nie mów, że możesz spać..
jeśli tylko, 23 lipca 2020
jak a. w krainie czarów, b. w netoświecie, c. w mieście wyobraźni,
z łatwością przechodzi i przenosi, łączy intencje z bezwiednością,
miesza się ze sobą i każdym drgnieniem słanym, zaczerpniętym,
na ile tchnącym, na ile samowzbudzonym,
słowa jak synapsy przenikają przez opuszki (... więcej)
jeśli tylko, 20 lipca 2020
namiot falujący od domysłów
skrywający obietnice proroka
na własność i wyłączność
symbol niedostępności
zawłaszczający osobowość
spadnie
na pierwsze skinienie
zawartość pozbawiona jest prawa decyzji
jeśli tylko, 16 lipca 2020
a może by już coś napisać, innego, erotyk?, ale bez nadmiernego epatowania golizną, akcent tylko i bardziej tajemniczo, jak łono to przyrody i jeszcze nuta romantyzmu czy nawet tragizmu, by o duchowość zadbać..
samotna dupa bez maryni
a w tle jak chruśniak malinowy
chmura nabrzmiała śród (... więcej)
jeśli tylko, 14 lipca 2020
dzień zaczyna się od zapachu lilii
i szczypioru
rosy na stopach
chłodnych łapek kota sąsiadów
dłonie mam ubrudzone ziemią
aż do ust
to właśnie ma sens..
jeśli tylko, 12 lipca 2020
co jakiś czas
pojawia mi się szalona myśl
żeby znormalnieć
ale chyba nie mam
tyle odwagi..
jeśli tylko, 11 lipca 2020
w nocy obudził mnie szept:
to ja, sen
chcę tylko twojego ciała
przed świtem
dam ci spokój
kłamca
nie dał
jeśli tylko, 8 lipca 2020
skąd wziął się ten dom
ściany ze splatanych słów
dach przekryty z zaskoczenia
drzwi i okna montowane na przemian
w chwili szczerości
podłogi z niezadanych pytań
niepewne jak zaskrzypią
nie myśl o tym
jak jest solidnie bezpodstawny
zielonoszary
jeśli tylko, 7 lipca 2020
zmęczenie palców stóp przenosi się bezpośrednio
na krzyż z pominięciem kolan one będą
pokutować jutro brak myśli pochowały się pod
powiekami przyciskam palcami żeby nie
odpadły w bezsenność tak trudno podjąć decyzję
o zaśnięciu..
jeśli tylko, 3 lipca 2020
zbiegam schodami w dół każdy stopień
ma wypisane twoje imię wystukują makarenę
ach sorry ty nie tańczysz kolejne kroki
rozbieżne jak zez długie ramię koordynacji
odruchy bezwarunkowo podświadome zapalają światło
nie ma czarne ni białe prawo i lewo nie istnieje
tylko szybki klik (... więcej)
jeśli tylko, 2 lipca 2020
i tylko nocą
słychać słowa
których nie mówię
nawet gdy je
krzyczę..
jeśli tylko, 29 czerwca 2020
jestem za duża
by topić mnie w kieliszku wina
musi być co najmniej
szklanka..
jeśli tylko, 18 czerwca 2020
nie chciałam rozmawiać
chciałam rzucać słowa
żeby odbijały się od ściany
grały w piłkę i klasy
śmiały się i mieszały
kolorami
a one splotły się w warkocze..
jeśli tylko, 17 czerwca 2020
Widziałam program o tym, że gdy mówimy - własny głos słyszymy inaczej niż słyszą go inni. Więc przekaz jest z konieczności poza kontrolą. Ale czy to wada? W świecie odwzorowań jedynie jednoznacznych chyba wyłączyłabym prąd..
jeśli tylko, 14 czerwca 2020
budzę się
końcem języka piszesz tatuaże
płoną do świtu..
jeśli tylko, 11 czerwca 2020
deszcz ogłusza spłaszcza włosy i rysy wypełnia
bruzdy mózgowe wypłukuje myśli aż po atawizmy
nawilża końce palców podkreśla ramiona i wreszcie
cienką strużką znaczy linię kręgosłupa
leżąc słyszysz krople na mojej skórze
blue eye, 8 czerwca 2020
(...) i mimo strachu staje do walki (wiedząc, że i tak przegra), bo
nic nie jest w stanie zatrzymać tej burzy, którą przechodzi
umysł w momencie starcia.
Nie wie tylko jeszcze, że ta walka nigdy się nie skończy...
jeśli tylko, 5 czerwca 2020
powiedzieliśmy sobie tak dużo, a tak mało, że czasem
mam wrażenie jakby słowa stały się przezroczyste
jak powietrze, a zarazem równie niezbędne,
nie będąc jednak bezladną mieszaniną atomów,
barw i muśnięć..
jeśli tylko, 2 czerwca 2020
nieobecność czynnie oddziałuje
paradoks
co skutkuje
brakiem skutków..
smokjerzy, 29 maja 2020
mozolnie
acz konsekwentnie
wydobywam się
z tej pułapki
jeśli tylko, 29 maja 2020
między konwaliami jest miejsce
na zapach
między konwaliami jest miejsce
na kłęby korzeni duszących inne kwiaty
podrapane palce
jeśli tylko, 28 maja 2020
w pustej misce jest zbyt dużo miejsca na myśii
wyszlifowane jak kawałki lodu
krążące z miejsca na miejsce
i równie ekscytujące jak pasjans
próba przyspieszenia wydarzeń
to absurd jak skrzyżowane pośladki
smokjerzy, 26 maja 2020
rozsmarowuję
wspomnienie o maśle
na wielkiej kromce głodu
jeśli tylko, 21 maja 2020
prawdziwie krzyczeć można tylko bezimiennie
nikt nie ma odwagi spytać
kim jesteś, żeby się obnażać
powiedz imię, a powiem kim jesteś
poustawiam odciśnięte ślady i za twoimi plecami
zbuduję cały świat
nawet nie wiesz, że tam mieszkasz
jeśli tylko, 20 maja 2020
środek nocy, zdrętwiały kark już nie śledzi myśli, home office nie ma normatywnej szychty, kto mi to przewlókł do domu, a zabrał poduszkę..
jeśli tylko, 15 maja 2020
ze mrużeń oczu, oddechów, bicia serc, drżenia dłoni,
rumieńców, skrzywień, zmarszczeń brwi, uśmiechów,
zamyśleń, spiesznych kroków, zachłyśnięć, łez,
zaciśniętych pięści, znietuchomień, zamkniętych oczu
i podpartych bród
zostaje kilka słów kiedyś płochych jak jaszczurka,
(... więcej)
jeśli tylko, 14 maja 2020
zarysuj mnie paznokciem przecięta na pół
zsinieję dopiero jutro zachowując ramkę
i szkło dużego lustra w hallu co przenosi
blichtr przeszłości przez mgłę
zmatowień pamięci i obojętność pokoleń
nie wiem, czy do selfie machać prawą
czy lewą ręką na powitanie wszystko się (... więcej)
jeśli tylko, 11 maja 2020
każdy człowiek z osobna
jest wartością
i kowalem
zostawia ślad
dąży, tworzy, podnosi
jutro znów
wyjdziemy na ulice
pojedyńczo
i w kagańcach
jeśli tylko, 9 maja 2020
drobnymi gestami porządkuje dzień
wyłączyć, włączyć, rozładować, przełożyć
pogadać z kotem, może być sąsiedzki
zdawało jej się kiedyś, że to trywializacja i pustka
ale zajęcie dla rąk uspakaja głowę
najważniejsze to szybko zasnąć i nie budzić się w nocy
jeśli tylko, 7 maja 2020
nie czytać wiadomości maila nie otwierać
nie kupować na zapas niczego nie zbierać
wywietrzyć wszystkie szafy zapomnieć zmartwienia
zignorować (ś)wirusa i jego rozporządzenia
nie zważając na aurę i funduszy schyłek
iść majem
aż spadną buty
i do cna zmarznie tyłek
jeśli tylko, 6 maja 2020
kolaże słów wlepionych w czas
trafiają bezbłędnie mimo braku celu
powtórzenia zmieniają kierunki
każdy krok jest zarazem pierwszym i ostatnim
wszystko proste, bo nie ma nic
jeśli tylko, 4 maja 2020
pisze się.. no, pisze się.. czy ważne.. się kiedyś.. wena.. sekend-hendy zamknięli, trzeba świeżą. może się na drożdżach nastawi.. no, z piwa wyjąć można.. nie, nie będzie się nadawać do wypicia, ale jak cię znam.. ale chodzi o to, że piszę.. nie, regularnie to się chodzi wiadomo, (... więcej)
jeśli tylko, 27 kwietnia 2020
pochwalona niech będzie czułość
niespodziewana, nieproszona, samowolna
nagła jak muśnięcie dłoni i równie ulotna
lekceważąca czas i przestrzeń
by skryć się w zmarszczkach niewidzianego uśmiechu
jeśli tylko, 25 kwietnia 2020
jeśli podchodzę za blisko
machnij tylko ręką
pęd powietrza zniesie mnie
jak uprzykrzoną muchę
jeśli śpiewam za głośno
naciągnij kapelusz na uszy
siądź z wiatrem
i pozwól ulecieć
tańczę z zamkniętymi oczami
smokjerzy, 25 kwietnia 2020
ułożyłem
wiersz o gorącej wodzie
jednak ostygł
nim wyszedłem z wanny
jeśli tylko, 23 kwietnia 2020
tylko nie płacz nade mną
bo zgubię rytm i będę musiała odwołać
wszystkie słowa, których nie wypowiem
a może nawet nie odkryję
a byłoby szkoda
byłoby mi szkoda
Laura Calvados, 16 kwietnia 2020
I
Zimno nie mija wcale. Rozmowa między nami trwa trzeci miesiąc, regularnie sprawdzam na ile starczy mi ciebie, z wtedy: deszczowej nocy w kwietniu po której nastapił gorący dzień (do pół godziny drogi stąd)
Zimno nie mija wcale. - Byłaś najgorsza z najlepszych albo najlepsza
z najgorszych, (... więcej)
jeśli tylko, 16 kwietnia 2020
popołudnie się skłania
czas dopiąć sprawy
potem kurtkę
i czas
między sprawo-zdaniami
migają refleksje
jak kameleon
doceniam że znów
spieszysz
choć wiesz że jutro
też mnie dogonisz
Laura Calvados, 11 kwietnia 2020
(Nie zmieniaj formy podanych słów)
1.
Każde prawo fizyki może być podważone. Nie potrzebuję psa, żeby wyjść (jeszcze się łudzę)
Nie wiem, czy tego doświadczasz kiedykolwiek, że potrafisz powrócić do przerwanego snu świadomie, czy nie mając na to wpływu?
- Czasem wracam (... więcej)
smokjerzy, 6 kwietnia 2020
Ja wyprowadzam na spacer psa,
ale to on wyprowadza mnie na ludzi.
Jest bardzo mądry, wszechstronnie wykształcony.
Przeczytał niezliczone metry trawników.
I to na każdy temat!
Ananke, 1 kwietnia 2020
Drodzy rodacy,
musimy przestrzegać obowiązujących zasad i poruszać się w odległości 2 m od siebie, to nic, że chodniki mają często tylko 1,5 m, będziemy chodzić gęsiego. Każde szanujące się małżeństwo, czy związek ludzi płci dowolnej, wstanie z gorącej pościeli, wyjdzie z domu (... więcej)
jesienna70, 17 marca 2020
wieczorem powietrze zapachniało
naszym dawnym domem
zatęskniłam za zielonymi ścianami
i widokiem chmur przepływających
nad dachami sąsiednich wieżowców
myślałam że już zatarły się wspomnienia
a jednak nadal zamknąwszy oczy
wyobrażam sobie każdy drobiazg w pokoju
i ciebie pochylonego (... więcej)
smokjerzy, 15 marca 2020
Obudziłem się na lewym boku przestraszony, że serce bije mi tak szybko i nierówno. O rany, chyba trzeba wezwać pogotowie! Już sięgałem po telefon i już zaczynałem denerwować się, że ktoś inny zje moją część sernika, gdy nagle w głowie rozbłysło zrozumienie. To nie serce, to pies (... więcej)
Krzysztof Konrad Kurc, 11 marca 2020
kiełbasa udaje totalnie martwą pod naciskiem noża histerycznie milczy
przy każdym pociągnięciu ostrza bezgłośnie zmieniają w części
to co i tak jest sztuczną całością pozbawioną głosu w każdym przypadku jedność w tej sytuacji mieści się być może w naturalnej świńskiej (... więcej)
smokjerzy, 10 marca 2020
ktoś
otworzył bagażnik
wyciągnął z niego
coś
wrzucił to przez płot
do mojego ogrodu
odjechał
coś
było żywe piszczało
i nie chciało dać się złapać
a jak już się dało
to całe się trzęsło
nie bój się coś
wyszeptałem
drapiąc je za uchem
i tuląc
(... więcej)
smokjerzy, 5 marca 2020
prosta droga
jakiś cel - niechby nawet
spelunka
w najciemniejszym kącie raju
gdzie tylko ja zimne piwo
i bóg za barem
skłonny do słuchania
czasem żartów
mógłby również grywać w szachy
ale gorzej niż ja żeby wreszcie zrozumiał
jak to jest gdy się ciągle przegrywa
Krzysztof Konrad Kurc, 24 lutego 2020
Fala za falą
wysyłałem dawno temu z dzikiej plaży
kilka listów w zielonych butelkach
każdy z nich był szczelnie zakorkowany
we wszystkich inna prośba wielka
powróciły z dopiskiem adresat nieznany
zaczęłosięodjabłka, 22 lutego 2020
jestes numerem pesel numerm nip
twoj pit mowi mi czy jestes tego warta
by z toba rozmawiac
wytlumacz sie dlaczego nie poswiecasz na rozwoj osobisty
tyle co na wakacje
co roku
myslisz ze jestes Anna
a jestes numerem
nie przynosisz zysku
nie przynosisz strat
(... więcej)
smokjerzy, 21 lutego 2020
zima jest cierpliwa
poczekam aż idioci sami się wytłuką
wtedy wrócę
smokjerzy, 20 lutego 2020
pojaśniało
okno udaje obraz
marnego pejzażysty
wróble niskiego napięcia przechodzą
z piątej symfonii
w saksofon charliego parkera
w tumanie zakurzonej pamięci
zlatuje z półki johnny carter
który to już raz wyruszymy w pościg
za śladem stopy na drugim brzegu
zmyślonego (... więcej)
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
19 maja 2024
DystansMarcin Olszewski
18 maja 2024
Amatorzy antychrystówkb
17 maja 2024
Tęsknoty byt intencjonalnyDeadbat
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis
14 maja 2024
Z dymem pożaruMarek Gajowniczek