7 października 2012
pewnego dnia
zamknę skrzydła luster
i zacznę spisywać siebie chociaż
daleko mi do jakichkolwiek rachunków
tym bardziej całkowitych
nieważne
tak czy owak zostanie pytanie
czy wyczerpałam kredyt
udzielony przez matkę genów
od przypadku
ćwiczę pamięć okruchów
zanim niedajbóg zakończy współpracę
a diabli nadadzą wszystko niepoleconym
pod wezwaniem świętego zawsze
do nigdy
rozbiję szklankę
21 maja 2024
2105wiesiek
20 maja 2024
Czeka nas wojna!Marek Gajowniczek
20 maja 2024
Za ciepło się ubrałaJaga
19 maja 2024
Świat LucaArsis
19 maja 2024
DystansMarcin Olszewski
18 maja 2024
Amatorzy antychrystówkb
17 maja 2024
Tęsknoty byt intencjonalnyDeadbat
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
15 maja 2024
ToastJaga