14 sierpnia 2015
z tysiąca i jednej rozpaczy
jeśli z naszego drzewa pozostał popiół
a iskrzenie można wpisać między bajki
dlaczego wciąż czuję cię w sobie. upajasz się
zaprzeczeniami że nie pomieszkiwaliśmy w tropikach. zamówiłeś zimny kontener
na gorące albumy i krążki z koncertów. nie chcesz żebym była częścią duszy
drżeniem ciała pikselem wpisanym w pamięć więc jakim cudem
każdej nocy przynosisz pod okno garść ciem. gaszę światło
bo lękam się oczu dookoła głowy. dręczy odwłok skorpiona
który dzwoni o bruk. sen o tobie połyka wspomnienia
pożera dobre wróżby i tu nie spotkasz żadnych krasnoludków
a jednak bez ciebie jestem niczym
baśń pozbawiona morału.
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
16 maja 2024
1605wiesiek
15 maja 2024
1505wiesiek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis
14 maja 2024
Z dymem pożaruMarek Gajowniczek
13 maja 2024
PozostałośćArsis